Aktywność

Striptizerki kontra wilkołaki (2012)

marny – najcielawszy z tego filmu jest jego tytuł, wilkołaki wyglądaja jak hipisi na mocnym ziole, a panienki jak to one kręcą tyłeczkami, tylko brak w ty wszytskim jakiejśc konkretniejszej fabuły

Stone (2010)

podzielam opinię MagEllan, niby wszystko co trzeba tu jest, ale gdzieś po drodze coś umkneło i zamiast ciekawego filmu dostajemy porcję nudy

Wściekłość (2006/I)

pomijając fakt, że młodocianych recydywistów wypuszczają pod okiem 1 opiekuna na wysepkę film trzyma całkiem dobry poziom i nieżle się ogląda

Kolekcjoner dusz (2011)

interesujący – co ciekawe nie jest to kolejna średniowieczna sieczka, tylko rasowy thriller o dobrej fabule i ciekawie zakręconą akcją

Dead Genesis (2010)

kiepski – film tragiczny i amatorski o oklepanym temacie zombie i niezbyt przemyslanym pomyśle na jego rozwinięcie + marne zombie i dużo gadania

Alien Opponent (2010)

kolejny sf kategoki Z – momentami nawet zabawny a fakt, że wszystko wzięto z przywróżeniem oka wychodzi na plus cała reszta jednak taka sobie

Ojciec chrzestny II (1974)

Film jest dobry to fakt niezaprzeczalny, ale niewiem czemu zrobiono z tego taki klasyk gatunku i coś czego nieda się powtórzyć

Catwoman na plakacie do nowego Batmana

ciekwie zrobiony i mający coś w sobie plakacik, ale Catwoman to się tam za wiele nie naoglądamy

8 sierpnia (2012)

podobno historię piszą zwycięzcy – i to jest chyba prawda skoro imperium Gruzińskie mogło najechać niewielką Rosję, a nasi towarzysze wzbraniali się z odwetem to w kinie za wschodnią granica wszytsko jest możliwe. Poza oczywistą propagandą dobre kino wojenne niepotrzebnie przeplatane z fantastyką.

Dwa spoty Mrocznego Rycerza!

prezentuje sie rewelacyjnie, oczywiśćie poza kiepsko wyglądajacy Banem, oby było mrocznie

Proszę czekać…