Kupiłem wiwe228usb – po kilku minutach po rozpakowaniu okazało się że odtwarzacz jest uszkodzony nie czyta płyt -pokazuje komunikat "no disc" lub dostaje wibracje jakby dysk chciał sam wyskoczyć no cóż zdarza się….jednak sam serwis i jakość jego to szok…spróbujcie dodzwonić się do serwisu…szok wysłałem chyba ze sześć emaili z prośbą o opis i termin realizacji
Oto treść mojego ostatniego listu do serwisu:
…Kolejny raz przesyłam do Państwa email odnośnie produktu który zakupiłem u Państwa a który okazał się uszkodzony. Pan w serwisie do którego kilkakrotnie telefonowałem obiecywał kontakt ze mną lecz nigdy takowego nie było ponadto mimo że kilkakrotnie to obiecywał oraz że jako mój produkt był nowy to zostanę potraktowany priorytetowo. Dodzwonić się do serwisu jest niemożliwością. Sam kiedy już rozmawiałem z kimś, wiele razy słyszałem jak inny telefon dzwonił a nikt go nie odbierał, mimo że słyszałem także wyraźnie pogawędkę dwóch pań obok pana z którym akurat rozmawiałem. SZOK. Coraz bardziej poirytowany czekam na finał tej sprawy i na jakąkolwiek odpowiedź.
Myślę że w normalnym tempie(dwa tygodnie ) ta sprawa się rozwiąże, ale łączny czas od zamówienia to już około miesiąca pewnie wyjdzie..
Potwierdza się reguła że "tanie mięso to psy jedzą" -akurat mam porównanie bo miałem także niedawno kamerę w serwisie sony i to można nazwać serwisem…..może ktoś jeszcze miał takie problemy to niech się dopisze…pozdrawiam wszystkich.
Proszę czekać…