Aktywność

Tragedia – Dolph Lundgren jako nowy Rambo tym razem w Rosji:), scena gdy zabija pałeczką od perkusji i później gryfem od gitary, bezcenne:) odradzam kolejna schematyczna niskobudżetowa produkcja.

Słabo – film przewidywalny, nudny i schematyczny. Powielenie tematu z innymi aktorami, przez większość filmu nic się nie dzieje, fabuła dość prosta, tak jak przewidywałem produkcja mocno średnia.

Średniak – oklepana fabuła, już to kiedyś było. Przewidywalne sceny tak jak i zakończenie. Ogólnie przeciętna sensacja choć zapowiadano hicior:) 6/10

Dobry – ale nic poza to, oglądając film liczyłem na coś więcej, trochę się zawiodłem. Film jest bardziej dramatem niż sci-fi, choć trzeba przyznać, że z oryginalnym i ciekawym scenariuszem, lecz mi tu czegoś zabrakło.

Kiepski – no jakość po tym filmie nie zmienię zdania, że nasze rodzime produkcje jakoś cieniutko stroją ze straszakami. Wymienię może plus, super Paweł Tomaszewski, wyglądał jak więzień z Obcego :), i momentami ciekawe ujęcia. A co do minusów, to chyba największym są niedociągnięcia, tragiczna początkowa muzyka, co chwile bohaterowie są łapani uciekają i znów to samo, dość monotonne i nudne. Momentów strasznych brak, ogólnie przewidywalne kino w słabym wykonaniu. 3/10

Klasyka – film pod każdym względem na najwyższym poziome, świetna fabuła oraz wykonanie, trzyma w napięciu do końca, trzeba także dodać, że idealnie dobrano 12 zupełnie różnych członków ławy przysięgłych.

Świetny – pełnometrażowy debiut Christophera Nolana. Bardzo dobra historia, dobrze przedstawiona, ciekawie wymyślona intryga, która jest zagadkowa do końca filmu. Polecam dobre kino

? konkretna wiadomość:)

Solidne kino – dobry kryminał, z doborową obsadą, trzeba jednak przyznać, że fabuła średnia i przewidywalna, choć produkcja nie nudzi, a wręcz przyciąga przed ekran. Jak dla mnie świetna rola Johna Leguizamo. 7/10

Dobry – przyjemna komedia, której ostatnio brakowało. Muszę przyznać, że bawiłem się bardzo dobrze, takie produkcję powinny powstawać częściej. Oczywiście liderował Jason Segel, a towarzyszący mu Paul Rudd wypadł bardzo przyzwoicie, należy również podkreślić świetną rolę Jona Favreaua.