Artur

@Darth_Artur

Aktywność

Mgła (2007)

Na wstępie zaznaczę ze czytałem opowiadanie Kinga (i jestem zawiedziony)
Zacznę od końca – no już debilniejszego zakończenia chyba sie nie dało wymyślić, i nie chodzi o to że było złe, w opowiadanku też nie było happy endu. U Kinga jest tak że zakończenie nie jest jednoznaczne, a w filmie jest oczywiste, no ale to bym przebolał, no ale jak zobaczyłem czołg to jakbym walnął głową o beton. Co twórca filmu chciał tym pokazać? Jak był moment strzałów, to sobie pomyślałem – odważnie (czyli na plus, pomimo ze niezgodne z opowiadaniem), no ale potem co pomyślałem to nie zacytuje. Ten film to idealny przykład jak zakończenie psuje cały film.
Początek – ten film go w ogóle nie miał, nie było pokazanej sielankowej atmosfery, szczęśliwego życia rodziny głównego bohatera. To był idealny kontrast dla późniejszych wydarzeń.
Wydarzenia w sklepie było nawet nieźle pokazane, zachowanie ludzi w trudnych sytuacjach itp. No ale za mało tego było żebym był zadowolony.
Ogólnie: 4/10 (a zakończenie 1/10)

Proszę czekać…