Aktywność

O mój Boże.Nie ma to jak polskie nazwy(w większości żenua).Powiem szczerze nie wyobrażam sobie tej świetnej mangi i anime jako film z prawdziwymi aktorami,boję się że zrobią kolejny chłam tak jak to było w przypadku Dragon Balla,no ale co się dziwić holyłódź. No chyba że decydujące słowo miałby autor mangi.Nie wiem czy chce to zobaczyć może lepiej jeżeli pomysł umrze w zarodku,może pan Kuchiki Byakuya dziabnie go swym Senbonzakurą :).Ale poważnie mam olbrzymie obawy,jeżeli dojdzie do powstania tego filmu pozostaje tylko nadzieja że nie powtórzy się klęska DB

No to zapowiada się kolejna wielka klapa :).Tylko Vala Kilmera żal

Miałem nieprzyjemność obejrzeć spider-mana 3,film dla mnie okazał się gniotem. A Grace nie pasuje mi do roli Brocka i Venoma. W filmie wyglądał jak nastolatek a sam venom jak nie wiadomo co.A gdy usłyszałem "ryk" venoma to sala kinowa buchneła śmiechem, ponieważ przypominało to raczej pisk pisklęcia

Moim zdaniem Brody to dobry aktor. Ale do tej roli musi zrobić coś z ciałem.Bo wychudzony chłopczyk nie pasuje na dowódce marines.No chyba że po szkole oficerskiej, to może rekrutów by dostał :D a swoją drogą pamiętam iż Adrien grał już wojskowego w "the thin red line" i chyba nie poszło mu wtedy tak źle. Poczekamy zobaczymy! Oby film był godny zainteresowania

Mam złe przeczucie. Temat na film jest świetny ale amerykanie mają talent do spieprzenia filmu.Zwłaszcza takich z tłem religijnym. Co mnie uderza to wygląd Gabriela,
jest taki "napakowany". Już bardziej takie bicepsy pasowałyby do Michała-dowódcy anielskich zastępów. I jeszcze jedno dobór aktora do roli Gabriela.Gabriel jest wyobrażany jako piękny młodzieniec,atletycznej budowy ciała i twarzy budzącej zaufanie, natomiast pan Kevin Durand no cóż, jego twarz jest "surowa" i zaufania raczej nie budzi.Poza tym aktora tego kojarzę zazwyczaj z postaci negatywnych tzn. złoczyńców itd.