@dragoon1984
Myślałem, że będą tańczyć…..
Trzeba zwrócić uwagę, że łysy z takimi uszami, to byłby raczej Plastusiowy Pamiętnik…
Tej wersji, w której Georgie zabiera łódeczkę i sobie odchodzi, a Pennywise mówi – "ou shit"? :D
Jest dla mnie oczywiste, że wrzucanie premiery filmowej, która potencjalnie wygląda, jak ze wszech miar nadająca się do kin, na mały ekran, to potwarz dla twórców i ujma dla dzieła. I nie chodzi tu o przekątną ekranu, ale o to, że ma iść na kanał serialików i małych niskobudżetowych filmików.
Dokładnie tak, jak premiera filmu od razu na DVD. To znaczy dosłownie to, że ktoś uznaje film za twór o klasę niższą, który nie nadaje się na duży ekran.
Nie wyobrażam sobie nowych Gwiezdnych Wojen, Avatara, czy Jurassic Park z pominięciem kina, bo dla mnie to znak, że coś jest nie tak z daną produkcją. Czy to są filmy wytwórni Asylum, albo kolejna część Wstrząsów, czy Hellraisera?
Nie dziwię się reżyserowi, że jest zirytowany.
@Movieman No dosłownie "czarnej" – haha. Taak takie są opinie, chociaż wcale w ten sposób nie był reklamowany. Spoko – nie widziałem filmu, ale jak czytam o nim na łamach fdb "wstrząsający thriller" lub oglądam zwiastun, to nie podszedłbym do niego, jak do kolejnej części Shreka ;D
A Marsjanin to "świeży" podobny przykład, bo chodzi o sam proceder, który jest co najmniej dziwny.
Śmiać mi się chciało, w związku z pewną nominacją w kategorii komedia/musical i napisałem do tego komentarz. Jednak skasowałem go i postanowiłem poczytać o genezie takiego stanu rzeczy. A więc – jak w przypadku Marsjanina – podciąganie, było nie było, horroru specjalnie do kategorii, która "może dać danemu filmowi realne szanse na zdobycie nagrody, gdyż w kategorii dramatycznej nie miałby szans", zakrawa na kpinę i nie tyle śmieszność, co odruch politowania…Nie wiem, kto siedzi i wymyśla takie rzeczy, a przy tym bierze za to kasę…
Ja na miejscu producentów i reżysera bym się w**wił i wycofał film z takiej, pożal się Boże, rywalizacji, a nie żerował, że za pomocą jakiejś lewizny zdobędę drugą, co do ważności po Oscarach, nagrodę.
O Boże – jak grom z jasnego nieba :O
Ale z oczami to faktycznie przesadzili :D Brakuje jeszcze króliczych uszu…. Potwierdza się, że niemal nie da się przenieść 1 do 1 na CGI, czy w charakteryzację, stricte animowanej postaci.
@Bercik022 To samo napisałem na YT pod zwiastunem. Promocja tego filmu pokazaniem FINAŁU (??) przez pół zwiastuna, to chyba strzał w stopę. A gdzie właściwa akcja?
Czy tytuł tego filmu to Królestwo Dinozaurów Upadłe ze skały do wody?
A może to początek, więc gdzie miejsce na pozostałe elementy filmowego scenariusza. Przez cały film uciekają przed erupcją?
Może będą pokazywać topiące się dinusie, albo wyławiane przez bohaterów…
Względem pierwszej części to na razie tylko Howard wygląda o wiele korzystniej.
Chyba za dużo tych telefonów zza krat odebrali niektórzy :d
Proszę czekać…