Adrian

@Elros

Aktywność

Jaką wersję wybierzesz na film The Simpsons? FILMY

> denirek o 2007-07-31 11:37:47 napisał:
>
> odkąd zobaczyłem film Bad Boys z lektorem, po usłyszeniu tytułu "Niegrzeczni
> Chłopcy" oglądam filmy z napisami :)

Takiego wstrząsu to bym nie przeżył w takim teraz wieku.
Ostatnio właśnie przypominając sobie film Dirty Dancing, przypomniałem sobie polski tytuł… Trzeba było reanimować ;)

Ojciec chrzestny (1972)

10/10 to mało powiedziane. Ten film to legenda i jednocześnie klasyk. Jeden z najlepszych od czasu początków kinematografii.
Ten film łączy wszystko, co takowy powinien mieć: najlepsza obsada, najlepsza muzyka, najlepsza sceneria, oraz najlepsza adaptacja. Cóż, niestety mało kto wie, że ten film jest na podstawie książki.

Konkurs zakończony: dla romantyków ... w świecie kobiet

Podaj, mogę coś wymyślić i wysłać ;)

PS Mam bogatą wyobraźnię :D

Harry Potter i Zakon Feniksa (2007)

Nie zgodzę się z…

> Lukasz N o 2007-07-29 17:29:50 napisał:
>
> – 3D średnio udane
(nie wiem, nie widziałem w 3D)
> – wątek z przepowiednią pojawia się nie wiadomo skąd (mało o tym w filmie,
> kumpel aż się zdziwił, pytał: "a to skąd?", ja czytałem, ale inni mogli
> mieć problem)
(tak samo przecież było z wężem Nagini, który atakuje ojca Rona, z tym się zgadzam)
> – ubolewam też nad Voldemortem, który dla mnie wygląda nie tak, jak sobie to
> wyobraziłem :)
Już pod koniec IV części, wiadomo, że Voldemort zbytnio się nie zmieni, a po zwiastunie, wiadome było, że troszkę ponosi maskę.
> – okropny dubbing :D
Dubbing był wręcz wyśmienity, tak samo było z poprzednimi częściami. Zdubbingowana seria o HP jest wybitnie u nas wykonana.
> i jeszcze kilka innych minusów i plusów, razem 6/10 :D
Za mała ta ocena ;)
Jestem tylko ciekaw kto zagłosował na ocenę 1/10. Pewnie tylko ci, którzy chcą zepsuć tej części ocenę :D

Harry Potter i Zakon Feniksa (2007)

Mocno pobił poprzednie filmowe części. – Aż trudno się z tym nie zgodzić. Nic to nie ma do tego, że książka, ta (na 6 części) podchodzi pod moją ulubioną.

Jedyne co mnie dziwi (a co większości się podobało) to efekty specjalne. Nie musiały być one tak efekciarskie, popisowe i… przewyższać nad fabułą końcówki.
Najciekawsze jest to, że z Luny zrobili najlepszą drugoplanową postać. :)
Ten wątek, co był z nią w książce i Harrym (na końcu) mnie zdziwił, że się pojawił. Podobnie zrobić z niej na 10 min nauczyciela Opieki nad magicznymi stworzeniami (wątek z testralami).

Ogólnie warto było czekać. Ocena 9/10 najlepiej to obrazuje.

Piła IV - nowe plakaty, zdjęcie i kilka informacji

Oj, coś ciężka ta jego głowa na pierwszym plakacie ;)
Ja się nie dziwię.

Konkurs zakończony: dla romantyków ... w świecie kobiet

Nie wpadłem na pomysł, że może być także poetyckie ;)
Gratuluję zwycięzcom! :)

Jaką wersję wybierzesz na film The Simpsons? FILMY

Ech, w temacie tym wypowiadały się osoby (ja nawet policzyłem głosy), które kupią bilety na seans filmu z napisami albo z dubbingiem. Teraz widzę, że większość jest za napisami. O to mi właśnie tylko chodziło.

Skąd takie porównanie, że napisy.org a profesjonalnie zrobione napisy do filmu w kinie? Przecież te, które lecą w kinie, to nie są przetłumaczone w dwa dni przez kilka osób! Przechodzą w rąk do rąk wielu najlepszych polskich tłumaczy, przez specjalną komisję, a samą korektę – kilkakrotnie. Stąd dlatego nie zobaczymy nigdy żadnej literówki bądź błędu ort. na wielkim ekranie. A oglądając film na komputerze, przy którym dwukrotnie łamie się prawo: ściągnięcie filmu i napisów do filmy, to polecam taki program, który umożliwia zmianę rozmiaru napisów i przemieszczenie ich, np. na poziom oczu aktorów, czyli tak mniej więcej pośrodku ekranu.
Znajomość języka angielskiego nie ma to nic do rzeczy. Większość produkcji, które już widziałem, nie pochodzi z Anglii czy z Ameryki. A dokładnie z Niemiec, Włoch, Grecji, Rosji. Tak więc ta różnorodność języków sprawia, że napisy polskie są obowiązkowe.
Żeby poradzić sobie z oglądaniem filmu z napisami wystarczy: mieć podzielną uwagę: na akcję i fabułę, tj. napisy. Dość szybko czytać i nie dać się rozpraszać.

Reasumując dodam: większość, ale to naprawdę większość prawdziwych kinomaniaków, którzy już od jakiś kilku lat oglądają filmy i się trochę na nich znają, wolą obejrzeć właśnie film z napisami, a oglądając film na DVD, jeżeli jest możliwość lektora a nawet dubbingu to i tak włączą napisy. Ja do tych osób należę i nie zmienię już nigdy zdania. Jednak oprócz familijnych, animowanych filmów warto jednak skusić się na dubbing, dla samego… ciekawego efektu.

Ruszyło tłumaczenie Pottera

No ba, prawdziwy Potteromaniak. Czytałem niedawno artykuł w Dziennika zatytułowany: "Wszyscy jesteśmy Potteromanami". No cóż – 90% prawdy ;)

Jaką wersję wybierzesz na film The Simpsons? FILMY

> Manna o 2007-07-26 21:41:39 napisał:
>
> A dlaczego z napisami jest lepiej?

Gdyż zdubbingowanych na język polski filmów jest bardzo dużo, a średnio co dziesiąty (chyba) wychodzi najlepiej.

Może mały ranking?
Najgorsze i niepotrzebne dubbingi w zagranicznych filmach:
1. Fantastyczna Czwórka (druga część została już z napisami, po porażce z pierwszą częścią, się nie dziwię, jeszcze do niedawna miałem koszmar, kiedy słyszałem głos Jessiki Alby! Ten okropny, smerfowy głos! ;)
2. Gwiezdne Wojny: Epizod III (Głos Anakina, brrr)
3. The ring – już stokroć lepszy lektor od takiego dubbingu, nawet ten telewizyjny.

Najlepsze dubbingi:
1. Shrek trylogia
2. Opowieści z Narnii (tutaj nagrania głosu trwały najdłużej ponoć, dlatego taki dobry)

A The Simpsons, to się okaże po zwiastunie, dzisiaj idę na HP :)

Proszę czekać…