Niestety ten problem da się rozwiązać jedynie przez serwis. Ale czy oby napewno sprawdziłeś wszystkie napięcia na zasilaczu czy są mowi się że nieszczęścia chodzą parami może to inny problem. Ja w swoim belu wymieniałem soft kilka razy jakoś problemu nie mam ale to zależy jednak od konkretny parti ktore wyszły jedne są lepsze a drugie gorsze.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o tacke to poszukaj tematu było to wielokrotnie maglowane .Jeśli nic nieznajdziesz to napisze ci jak to zrobić ale tak na przyszłość przyzwyczaj się do tego to prawie w każdym belwoodzie występuje prędzej czy pożniej.
Pozdroo.
To bardzo dziwne ponieważ w belwoodzie od prawie zawsze był ten problem.
> Tygrys20053 o 2006-04-28 12:20:02 napisał:
>
Slyszalem o
> sposobie bez wylutowania tylk trzeba przyltowac 4 piny
> 1. GND /masa/
> 2. TX
> 3. RX
> 4. 3,3V /opcjonalnie/ w zależności od wersji kabelka.
> zaprogramowac i gotowe tylko ze nie wiadomo gdzie je wwlutowac na plycie
> glownej w bellku.Ale jeszcze poszukam moze cosik znajde.Dzieki za
> zainteresowanie i za rade.
Powiem ci jedno na elektrodzie ciągneliśmy ten wątek ale jak narazie nic nie wymyśliliśmy i raczej nic nie wymyślimy ale jest pewna iskierka ponieważ jest odtwarzacz na tym samym procku co bellwood.Spróbuje do niego znajść schemat i może coś wydedukujemy ale jak narazie to jest jak jest.
Pozdroo
Muszę sie odnieśc do tego bo choć dawno niezaglądałem na i ich stronę jakoś napadło mnie i sprawdziłem i cóż troche przygieli jest tam oczywiście soft do pobrania "soft 8156" ale w opisie podali to co większości nam przysłali wraz tym oprogramowaniem.Więc niewiadomo do końca cóż w nim zmienili plus to co oczywiste i żucające się w oczy ale to niewszystko pod spodem opisu piszą że wgrywanie pośrednich wersji może uszkodzić odtważacz.To niby czemu ten soft jest rekomendowany???
Pozdrowienia
Co tu dużo gadać trafił ci się jakiś z defektem ja tam mam bella 301 już ponad 2,5 roku i żadnej tam czkawki niedostaje to ewidentna wada.Gdyby ten bell miał już jakiś roczek to można by się doszukiwać i doradzać a jedno co ci powiem to pakuj go i do swerwisu.
Pozdroo.
Ja też tu jestem i raczej zmiana mi ta nieprzeszkadza.Chodz też jeszcze nieraz przez przypadek wpadne na napis.org.Ale to tak już jest.
Pozdro.
Miałem ten sam problem co kolega rostek2 jak nie trudno się domyślić to pewnie dużo wielu ludzi ma ten sam problem.Aczkolwiek jestem wstanie przyzwyczaić się do tego forum ale na Boga jak coś przenosicie to przynajmniej napiszczie to dużymi literami i czarno na białym.A nie taki napisik ja tam z przyzwyczajenia nie nypie po całej stronie tylko po tematach tak to już jest. Narazie czuję się tu nie swojo ale przecież forum tworzą ludzie i myślę, że byle zmiana adresu tego nie popsują. Może mnie za to potępicie ale myślę że niema co płakać nad rozlanym mlekiem.
Pozdro dla wszystkich.
Proszę czekać…