Podzieliłem dysk 250 GB na dwie partycje (30 GB FAT32 i reszta NTFS) i Bellwood widzi pierwszą partycję FAT. Czyta bez problemu – problemy są z filmami o prędkości powyżej 1000 kb/s. Rwie się dźwięk i film idzie "skokowo". To jest na pewno wina usb w belku – pożałowali 2.0 a szkoda.
-
karakuli
Masz, źle ustawioną rozdzielczość dla divx (przycisk tv mode). Twój telewizor nie ma proggressive scan (mój też) i dlatego jest taki obraz. Przy divx trzeba dopóty naciskać ten przycisk aż rozdzielczość będzie najlepsza.
Co do dysków – podpiąłem do bellwooda dysk 250 GB. Z tym, że musi być sformatowany FAT. Windows nie chciał tego zrobić, ale mój Mac poradził sobie bez problemu. Właściwie sformatowałem ten dysk, żeby go właśnie Macintosch mógł zapisywać (z NTFS nie chciał).
Czyta katalogi itd, z tym, że przy odtwarzaniu filmów (nie wszystkich) obraz się rwie i dźwięk też nie jest w porządku (podejrzewam, że USB jest za wolne – gdyby było 2.0 nie byłoby problemu).
Pozdrawiam,
karakuli
Witam!
No i pierwszy (jak na razie) problem z belkiem. Nie można zmienić ścieżki dźwiękowej filmu (mam film w wersji hiszpańskiej i angielskiej), czyta tylko "pierwszą ściężkę". Nie można zmienic na drugą przyciskiem audio nic się nie dzieje. W Mancie nie było z tym filmem żadnego problemu. Może mama coś nie tak z ustawieniami?
--
karakuli
Proszę czekać…