@Kizibono
Zapowiada się dobre kino akcji.
Fabuła brzmi trochę naiwnie ale zobaczymy jak to będzie, co do Butler’a to pojawia się teraz w co 2 filmie ;p aktor z niego niezły i dobrze z jego strony, że eksperymentuje z filmami to "Prawo zemsty" to zupełnie inny "Gamer" no i oczywiście "300", zobaczymy jak się rozwinie jego kariera.
Ciąg dalszy bajki… – Ciąg dalszy a jednocześnie koniec bajki (pod względem negatywnym) ten serial był niezły w 1 i 2 sezonie reszta to już po prostu śmiech na sali, absurd za absurdem.
Rity nie będzie, to nie był żaden sen, złudzenie czy co innego i nie będzie jej w żadnych wizjach, oficjalne pożegnanie z aktorką już było i jej nie zobaczymy co mnie cieszy bo wizje z harrym są genialne i nie chce aby coś je psuło.
Co do sezonu to ogólnie myślę, że był świetny i może pierwszego nie dogania ale z drugim sezonem już rywalizuję natomiast oczywiście lepszy od 3 ;p. Jeżeli chodzi o 5 sezon to mam nadzieje, że będzie to ostatni, serial mnie nie nudzi ale nie chcę aby zrobili z tego "Mode na sukces". Podjerzewam, że w 5 sezonie poprzez popełnione błędy w chwytaniu trinity przez dextera i ostatni największy błąd Dexa czyli śmierć Rity, pozostawi wiele pytań, a pamiętajmy, że fbi wciąż szuka triniti’ego i śmierć żony bohatera pozostawi im wiele pytań, dlaczego ona ? dlaczego zmienił cykl ? zaczną przyglądać się Dexterowi i to go zniszczy.
To tylko moje przypuszczenia ale myślę, że to właśnie będzie wątek 5 sezonu czyli fbi obserwujące Dextera i powolne sklejanie wszystkie do kupy: Ice truck killer, Doaks, Rzeźnik z zatoki i ogólnie Dex będzie miał poważne kłopoty.
Post na forum filmwebu użytkownika Barfly na temat finału: "Teorie jakoby Ritę zabił kto inny a nie Trinity i szukanie drugiego dna są śmieszne. Większość chyba nie zrozumiało naprawdę przesłania odcinka i co się stało w finale . Dexter chcąc być dobrym mężem i ojcem postanowił przeciwstawić się kodeksowi Harrego. Tragedia tej postaci polega na tym że Dexter przedłużając życie Artura, rzeczywiście osiągnął zamierzony celę – w końcu poznał lepszą część siebie, której do tej pory nie widział, a którą widziała w nim Rita. Tutaj się jednak pojawia paradoks bo
naukę "uczłowieczenia bestii" opłacił życiem ukochanej osoby, dla której właśnie chciał się zmienić. Ostatecznie wszystko co się stało jest jego winą, jego klątwą, przeznaczeniem. To typowa antyczna tragedia, uwspółcześnienie mitycznej walki z bóstwem i własnym losem, gdzie główny bohater cokolwiek by nie zrobił doprowadza do upadku samego siebie i bliskich mu osób. Zresztą między słowami mówi o tym sam Artur kiedy leży na stole Dextera.
Rity nie zabił żaden tajemniczy zabójca lecz właśnie Trinity, z wyłącznej winy Dextera. Gdyby było inaczej twórcy by zeszli do poziomu B-klasowych dreszczowców wyświetlanych w Hallmarku.
Niektórym wszystko trzeba podać na tacy bo inaczej będą doszukiwać się teorii spisku. A najgłupsze są pytania typu "Co robił Trinity Killer po tym jak włamał się do mieszkania Debry". To tak jakby się pytać co robił John Doe w "Siedem" zanim dał się aresztować."
Po prostu musiałem, nic dodać nic ująć w końcu ktoś zrozumiał o co tak naprawdę chodziło w finale.
Ostatni odcinek 4 sezonu zniszczył mnie, po prostu zniszczył :O, wciąż zbieram resztki szczęki z podłogi….
Trailer świetny, film muszę zobaczyć !
Zgadzam się z centralnym może i był dziwny ale zrobił wiele dla sceny muzycznej i zostanie zapamiętany.
Prawdopodobnie się narażę… – ale spójrzmy prawdzie w oczy podczas życia pół świata się z niego śmiało i w co drugim programie był tematem żartów, kiedy zmarł wszyscy go pokochali, rozumiem prawdziwych fanów którzy zawsze go wspierali ale co do niektórych to szkoda słów…
Zgadzam się film jest po prostu słaby, miałem nadzieję na coś lepszego od 3 części ale to jest taki sam poziom a może i nawet gorzej ode mnie film dostał 3/10 to jest coś niedorzecznego w porównaniu do 2 części.
Moment z Arnoldem zniszczył mnie niesamowicie…
Proszę czekać…