Za dnia Dexter Morgan jest specjalistą od badania śladów krwi pracującym dla Wydziału Zabójstw w Miami. W nocy staje się seryjnym mordercą eliminującym tych, którzy wymknęli się wymiarowi sprawiedliwości. Jednak kiedy do Miami przybywa inny, bardzo specyficzny seryjny morderca, uporządkowany świat Dextera powoli zaczyna… zobacz więcej
Za dnia Dexter Morgan jest specjalistą od badania śladów krwi pracującym dla Wydziału Zabójstw w Miami. W nocy staje się seryjnym mordercą eliminującym tych, którzy wymknęli się wymiarowi sprawiedliwości. Jednak kiedy do Miami przybywa inny, bardzo specyficzny seryjny morderca, uporządkowany świat Dextera powoli zaczyna zamieniać się w chaos… opis dystrybutora
Sezon 8. Gdy można było już zacząć narzekać, że po świetnej premierze sezonu emocje opadają, a twórcy zbyt niespiesznie rozwijają fabułę, czwarty odcinek wskazuje, że te sądy były nieco przedwczesne. przeczytaj recenzję
Charlie Lewis urodził się 12 sierpnia 1961 roku. zobacz więcej
Na jednym z dokumentów widać datę urodzenia Rity Morgan: 19 kwietnia 1989. Z uwagi wydarzenia przedstawione w serialu nie jest to możliwe. zobacz więcej
Jasne, że to ona :) Ewentualnie Sean Patrick Flanery. Pierwsze dwa odcinki były tak bezpłciowe i pozbawione emocji, że aż zacząłem tęsknić za największymi głupotami tego serialu. Miałem napisać tak bezpłciowe i pozbawione emocji jak gra Charlotte Rampling, ale raz, że mam szacunek do aktorów z jej pokolenia, a dwa, że jeszcze nie mogę do końca rozgryźć tej postaci.
Mam nadzieję, że SPOILER o tym, że druga połowa sezonu to szkolenie następcy nie okaże się prawdziwy. Spoiler z Vogel jako twórcą kodeksu, krążący kilka tygodni wcześniej znalazł swoje potwierdzenie… A co jeśli tym następcą jest Debra która przejdzie do własnego serialu? Pojawiały się plotki na ten temat, a 8 seria stwarza ku temu podwaliny, Carpenter jako prywatny detektyw i Flanery jako jej szef.
Przy poprzednich sezonach też krążyły tytułowe zmyłki, więc jeszcze bym nie przesądzał. Jednak jeśli odejście od kodeksu na przestrzeni kilku ostatnich sezonów było przemyślanym działaniem, a nie takim spod szyldu "podkręćmy coś i zwiększmy oglądalność", to ten finał jest najbardziej prawdopodobny.
Mam to samo odczucie. Ciekawi mnie czy Vogel tylko gra na zwłokę czy to rzeczywiście ona coś kombinuje. Na moje oko strata czasu na akcję z Quinnem aspirującym na sierżanta i szkoda, że odpuszczono pokazanie polowania na kanibala i jego śmierci. Sygnalizuje to delikatnie skupienie fabuły na Debrze.
8×04
Jakaż się z tego robi telenowela, końcówka naprawdę pasowałaby do jakiegoś popołudniowego serialu. Szkoda, że nie ucięli zakończenia parę ujęć wcześniej, mielibyśmy klasyczny wręcz "skok przez rekina". Jeszcze trochę i doczekamy się wątków na miarę słynnego zakończenia "Dynastii Colbych" :)
http://www.youtube.com/watch?v=ju8YH6ewoqQ
8×05
Nie ma już żadnej nadziei na wyjście z marazmu, motywacje postaci zmieniają się jak w kalejdoskopie, ciągnące się przez całe odcinki wątki są rozwiązywane w najprostsze z możliwych sposobów, a krążące po sieci spoilery nieustannie zdają się potwierdzać w jak najgorszym stylu (zapychacz z córką Masuki). Pewnie krążący po internecie, niemrawy finał serialu również znajdzie swoje potwierdzenie.
Racja, nie tylko Hall błaga o koniec ale też cała ekipa. No może jedynie Carpenter i Flanery wydają się bawić w miarę dobrze, czy to oni będą bohaterami już oficjalnie potwierdzonego spin-offa? Bo jeśli bohaterem ma być ulizany synek-morderca to wróżę kasację po 3 odcinkach.
Muszę, po prostu muszę wkleić spoilerowy post użytkownika Keeveek z Hataka :)
1. Dex jechał samochodem z parkingu policyjnego i wpieprzył się nim do wody, najwyraźniej w Miami Metro nikt nawet nie zauważył, że samochód gdzieś wcięło. No cóż, to w końcu Miami Metro.
2. Po tak poważnym wypadku ani Dex ani Deb nie potrzebują żadnej pomocy medycznej.
3. Dexter i jego wyrzut "chciałaś osierocić Harrisona". Mocne słowa od gościa, przez którego Harrison prawie został zabity przez Travisa Marshalla nie tak dawno temu. Zresztą, przecież on i tak praktycznie się tym dzieckiem nie opiekuje.
4. Dex jak zwykle wykorzystuje swoją wymówkę "muszę isć do pracy", żeby się wyrwać ze spotkania. Wszystko byłoby fajnie, gdby nie to, że jest tam Quinn, który powinien przynajmneij zapytać "do jakiej k..a pracy?"
5. Jeżeli chcesz porwać kogoś takiego jak Vogel, najlepiej wypieprz przy tym szyby w domu, tak żeby na pewno sąsiedzi niczego nie zauważyli.
6. Kiedy już dokonałęś porwania, upewnij się, że zostawisz porwaną osobę niezwiązaną. Powiedz tylko "nie ruszaj się stąd", to na pewno zadziała.
7. Odłożony kilka metrów dalej telefon bezproblemowo wyłapuje szepty, które są słyszalne po drugiej stronie u Dextera
8. Uważaj na Amerykanów. Używają oni stalowych karniszy do zasłon, którymi można nie tylko zabić człowieka, ale zrobić z niego szaszłyka przebijając się przez łóżko.
9. Przebicie się przez łóżko i zostawienie setek śladów, zwłaszcza Vogel, w czyimś mieszkaniu to nie problem, i tak nikt niczego nie zauważy.
10. Batista, geniusz policyjny "pomszczę Laguertę ale zapomnę o tej sprawie po 1 odcinku" i jego pytanie "Syn jest zabójcą? Niemożliwe". Batista jest pewnie jedynym człowiekiem na świecie, który nie skapnął się po pierwszym rzucie oka na synka, że to on jest killerem.
11. Kiedy wiesz, że po ciebie jadą, zamknij porwaną osobę w szafie a sam schowaj się pod łóżkiem. To, że jesteś psychopatą czyni cię też debilem.
W ogóle teraz tak pomyślałem, że dobrą opcją na spin-offu byłoby coś takiego. Dexter ginie w ostatnim odcinku, wiadomo. W spin-offie akcja leci kilka/kilkanaście lat do przodu i Mroczny Pasażer zaczyna pojawiać się u Harrisona – kodeks przygotowuje mu Debra. Lepsze to niż tak jak napisał Quagmire, że bohaterem spin offu będzie "ulizany synek-morderca".
Tyle, że akcja takiego spin offu musiałaby się toczyć w futurystycznym świecie 2028 roku :D
Dla ciekawych spoilerowe zakończenie serialu krążące po sieci (przypominam, że sprawdziła się Vogel jako twórca kodeksu, wątek z córką Masuki i prawdopodobnie wątek z "ulizanym synkiem-mordercą")
SPOILER
Dexter i będąca znowu z nim Hannah McKay zwiewają do Argentyny wraz z Debrą i Harrisonem. Na lotnisku Dex żegna się z duchem Harry’ego, twierdząc, że to już koniec ich relacji bo już nigdy nie będzie zabijał. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie na emigracji.
8×6
Ależ to jest wymęczony sezon! Skoro już potwierdzają się spoilery o ulizanym synku-mordercy (a także wątki Vogel czy córki Masuki) to spokojnie można założyć, że opisany przeze mnie finał jest prawdziwy. Finał który bez problemu mógłby zakończyć 7 sezon, zakończenie które potwierdza, że sezon 8 jest jedynie wymęczonym, pozbawionym pomysłu skokiem na kasę. A do tego najbardziej desperacką próbą stworzenia spin offa jaką widziałem.
Patrząc z perspektywy czasu przerażająca jest schematyczność tego serialu.
Dexter i pojedynek z innym psycholem- sezon 1, 4, 5, 6
Dexter i jego uczeń/przyjaciel/dziewczyna który/która zna jego sekret i go akceptuje- sezon 3, 5, 7, 8
Odcinek, który oceniam na 2/10. Jakieś bezsensowne zapchajdziury w postaci córki Masuki i tajemnicy z pilotem :lol: Zach – pizdowaty uczeń Dextera, który zapewne będzie bohaterem spin-offu (MASAKRA!). I w ogóle każdy odcinek ma mindfucka jakiegoś np "fucking password" albo samochód w jeziorze. W tym był to Quinn i jego tekst "wiem co robisz, bawisz się w detektywa i obserwujesz Zacha" :lol: :D no i jeszcze pojawienie się Hannah na końcu.
8×7
Najszybsze rozwiązanie sytuacji z byłą dziewczyną Dextera. Wizyta Masuki w barze z topless kelnerkami żeby odwiedzić córkę jest po prostu szczytem głupoty w scenariuszu :) Pomimo zakazu przychodzenia do domu Dexa, młody Zach w biały dzień z całej siły wali do niego do drzwi dzień później. I po raz kolejny nie pokazano zajęcia się zwłokami przez Dextera… czyży budżet się skończył? W tym sezonie chyba jak narazie jednego typa Dex sprzątnął "w folii", a i tego nie pokazano…
> Beznickowy o 2013-07-11 13:05 napisał:
> Zwątpię, jeśli się okaże, że to Vogel tak zabija.
SPOILER z odc. 8×08
No i zwątpiłem. Wielką tajemnicę robili z czegoś, co już dało się przewidzieć po pierwszym odcinku…
Sezon VII – Szykuje się dobry finał, patrząc po zajawkach :)
[SPOILER!!!!!!!]
> arturu o 2012-12-17 23:53 napisał:
> 12 odcinek siódmego sezonu. Zadzwonił Dexter po Laguertę z doków tuż przed
> zabiciem Lastrady, żeby przyjechała. Skąd wiedział, że przyjedzie sama, a nie z
> policją? To jest absurd. Serial fajny, ale za dużo tam jest nierealnych
> sytuacji.
Skąd wiedział? Bo to nie Dexter zadzwonił, tylko Hector. I na spotkanie z nim LaGuerta chyba nie zabrałaby tuzina policjantów, bo przecież to przestępca, który za jej wstawiennictwem wyszedł na wolność. Ona nie wiedziała, że jedzie na spotkanie z Dexterem.
5 sezon – UWAGA SPOILERY 5 SEZONU
Dziś skończyłem oglądać 5 sezon Dextera. Do tej pory serial miał u mnie 10 (szczególnie genialny 4 sezon, który według mnie był najlepszy ze wszystkich), ale 5 sezon był po prostu marny. Poza paroma ciekawymi pomysłami (np. sam motyw z gwałcicielami, którzy znali się od dziecka) reszta była zbyt naciągana i nudna. Pomysł z Quinnem przeciętny i słabo poprowadzony, beznadziejna aktorka w roli Lumen (serio, nie mogłem na nią patrzeć) i w ogóle zbyt podobny pomysł do 3 sezonu (który notabene poza 5 jest chyba najsłabszy). Poza tym zupełnie niewykorzystany wątek śmierci Rity. Ciekaw jestem Waszej opinii. Jak Wam siępodobał 5 sezon?
W 5 sezonie najbardziej uderza to, że sezony Dextera opierają się tylko na 3 schematach
1. Dexter kontra inny psychol- sezon 1 i 4
2. Dexter i nowa kobieta- sezon 2
3. Dexter i "ktoś kto wie"- sezon 3
Ostatni sezon jest po prostu wymieszaniem tych 3 schematów i mimo, że był całkiem niezły (choć wszystkie wątki jak zwykle rozwiązano szczęściem i absurdem) to twórcy doszli już chyba do ściany, długo już nie pociągną ze swoim losowym generatorem schematów. Chyba, że cały czas będą wałkować najefektowniejszy schemat nr 1 który przyniósł światu dwa najlepsze sezony.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Finałowy sezon – Jak wrażenia? Póki co, jest ciekawie, bez większych głupot. Zwątpię, jeśli się okaże, że to Vogel tak zabija.