Aktywność

Nieobiektywnie jestem za, bo jestem z tych "oglądających" :) A obiektywnie: ogólnie jest tak, że są osoby, które np. nie oglądają wszystkich odcinków programów czy reality, tylko te, gdzie pojawiają się gwiazdy, które lubią – jest szansa, że w ten sposób dowiedzą się nawet o istnieniu niektórych programów. Także myślę, że mogłoby się to okazać dobrym ruchem.

@k_malecki Ja zdecydowanie unikam dodawania zdjęć jako plakatu. Plakat to plakat, zdjęcia mają osobną sekcję. Jak nie ma plakatów odcinka to lepiej niech zostają plakaty serialu, wygląda to znacznie estetyczniej. Przy zdjęciach czasami takie "cudaki" się robią z "plakatów", że głowa mała.

Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich! :)

Zdrowych i spokojnych Świąt!

Też się zastanawiałam nad tą kwestią. Są spektakle, w których na końcu wychodzą aktorzy i twórcy, a kamera cały czas jest umieszczona wśród publiczności. Słyszy się, czasem nawet widzi ich reakcje i szczerze mówiąc trudno je dopasować jako "film" lub "film tv". I też ostatnio rozmawiałam z @fredaser na temat seriali. Mamy typ "seriale TV". A ciągle rozwijające się platformy tworzą swoje seriale, które potem nie mają premiery w zwykłej telewizji, co klasyfikowałoby je jako seriale online/seriale internetowe. Tak samo są twórcy, którzy decydują się na wrzucenie swoich seriali np. wyłącznie na Youtube. Wiem, że są takie słowa kluczowe, ale nie każdy je dodaje, więc automatycznie znika możliwość ich znalezienia, jeśli ktoś szuka stricte internetowych tworów. Reality też by mi nie przeszkadzały, bo zdarza mi się je oglądać.