Kobiecy punk widzenia. Obyczajowy komediodramat. Dosyć lekki i przyjemny ale niebanalny; ma swoje subtelności.
Nie jest to może dzieło na miarę Schuberta, ale to bardzo solidna biografia z dobrym aktorstwem i przekonująco przenosi w tamtą epokę. Dobrze się ogląda.
Nie jest to żaden thriller a czarny kryminał. Trzeba przyznać že znakomicie budowany klimat poprzez doskonale aktorstwo, zdjęcia i tajemniczy motyw muzyczny. Nie jest to film wyrafinowany artystycznie ale to perła w swoim gatunku.
Dobry dramat obyczajówo-psychologiczny. Mamy okazję zanurzyć się w życie 2 policjantek z New Delhi. Podoba mi się drobiazgowość zwyczajnych detali poprzez które autor buduje realizm. Przyciemniane zdjęcia odzwierciedlają mroczne zakamarki duszy jednej z bohaterek.
Solidny, surowy dramat ( w stylu slow cinema), który wciąga swoim pieczołowitym realizmem i sprawia, że zaczynamy żyć życiem bohatera, chociaż nie jest to życie godne pożądania.
Mało pociągający dokument o lokalnej społeczności na gruzińskiej prowincji. Forma jest byłe jaka, bez dbałości o jakąś atrakcyjność estetyczną. Zdjęcia bardzo przeciętne, często niedoświetlone wnętrza i statyczna kamera. Często słaby dźwięk. Co do treści mamy właściwie taką mozajkę luźnych scen z życia mieszkańców obserwowanych jakby z ukrycia. Nie mamy możliwości poznać tych ludzi bliżej….W sumie to dosyć ponury jawi się obraz życia w tym miejscu.
Niezwykłej urody, głęboko humanistyczne kino
Niezwykle kreatywne podejście do biografii. Powstaje z tego oryginalny teatr muzyczny. Ten film dobrze to dokumentuje.
Film bardzo przeciętny. W dodatku opowiedziany topornie. Byłoby lepiej dla tego filmidła gdyby go skrócić co najmniej o pół godziny.
Laloux, Barta, Trnka…to musiało wyjść przepięknie! Jedynie można się przyczepiać do scenariusza, który nie porywa.
Proszę czekać…