Gray Fullbuster z Fairy Tail dostał swoje anime.Lubię,ale pewnie kochałbym gdybym miał tyle lat co Rin.7+ za 10 ep,kotka i Rina rzecz jasna.S2-7
Za zaloty Szczerbatka naciągane 9.Chyba najlepsza trylogia animowana.Fani serii powinni się na końcu wzruszyć.
Różny poziom odcinków,ale z co niektórych idzie się popłakać ze śmiechu.Po setnym odcinku zmienia swój ton,ale i tak dalej jest jednym z najlepszych anime.
Ten sam kaliber co "Mother" i "The House That Jack Built".Wysokie 3 za wygibasy Dakoty i dwojącą się i trojącą Tildę.
To anime na dobre zaczyna się od 7 odcinka i kończy na 38.Początek był strasznie gówniany ale przez pewne wydarzenie z7epazmieniłemzdanie otejbajce o 180 stopni
Biedne kangury.Zapomniane prawie arcydzieło z Australii.Atmosfera doprowadza widza jak i bohaterów na skraj zwariowania.
Do połowy niemalże idealny,od 13 odcinka gorzej z beznadziejnym 19 odcinkiem,ale ostatni świetny dlatego 7.
S1-7,5 S2-9 S3-9,5S4-7 Poziom HXH 2011 shounenu wszechczasów niemożliwy.Rozkłada na czynniki pierwsze co to bohater.
Najlepsza rzecz z gatunku horror z ubiegłego roku(chociaż bardziej to dramat psychologiczny).Jebać Hereditary.Odcinki 6 i 7 jakby żywcem wyjęte ze SFU.
Trzeba podejść z dystansem.Dziękuje Helen oswoiłem się z wydzielinami.Jadłem przy tym kanapki.Cudna scena jazdy deskorolką w szpitalu.
Proszę czekać…