Cóż ja poradzę .Uwielbiam tę bajkę.Sentyment z dzieciństwa pozostał,a być może teraz jest jeszcze większy.
Spełnił moje wysokie oczekiwania.Zdecydowanie najlepszy z tegorocznych nominowanych. Affleck musi dostać Oskara.
Wstrząsający i prawdziwy film o poszukiwaniu ukochanej osoby.A tak naprawdę nie.Film jest o wiele głębszy.
Kiedyś to robiono kryminały.Dopracowane i doszlifowane w najmniejszych sczegółach.Delon z Melvillem tworzyli świetny duet.Gorszy od Samuraja,ale i tak wielki.
Średnia 6.4.Bez żartów.Spokojnie powinno być 8,0.Przezabawny film z rewelacyjnym Timothym Spallem.
To już nie było to samo co wcześniejsze sezony.Śmiesznie słaby w porównaniu do 3 albo 5 sezonu.
Zawsze będę powtarzał,że anime mają w sobie więcej nakładu emocji i niosą w sobie życiowe przesłania dużo lepiej i trafniej niż filmy.Miyazaki magik obrazu.
To jest pierwszy film jaki widziałem w którym każdy gest,słowo były potrzebne dla dalszego rozwoju fabuły.Posągowy Alain Delon doskonały.
Miernota aktorska Tatum przypałętała się do naprawdę dobrego filmu.Carrel i Ruffalo musieli nadrabiać za to beztalencie,i nadrobili i to z nawiązką.
Odcinki kanoniczne-8,5-9/10,fillery na prawdę dobre 7/10.Główny bohater przesympatyczny.Dobra duszyczka z niego.
Proszę czekać…