@maaadz
Historia taka trochę nietenteges jakby. Bo w sumie czy jedynym powodem,dla którego Angelina przeszła na stronę "dobra" jest śmierć jej męża z rąk rodaków? Kicha.
Średnio – Wspaniała produkcja to to niestety nie jest. Jednak obejrzeć nie zaszkodzi,choć tycią stratą czasu będzie. Osobiście nie polecam,ale może niektórzy akurat gustują w serialach pozbawionych akcji,ciekawej fabuły,jakiegokolwiek sensu i wciągających historii.
Mam identyczne wrażenie co opatrznik,jeśli chodzi o grę aktorską. Się zobaczy.
Właściwie to zgadzam się w stu procentach,co mnie samą zaskakuje. Akcja w filmie jest na całkiem przyzwoitym poziomie,oczywiście wkradają się typowo "amerykańskie" momenty,ale to można przeboleć. 7/10.
Wg mnie to akurat aktorzy ciut zawiedli,ale w gruncie rzeczy fabule też trochę brakowało. Szczerze mówiąc,warto nie było.
Właściwie to się zgadzam. Trochę wymuszona fabuła,obsada – co dziwne – totalnie mnie zawiodła. Nawet mój ukochany Oldman wydawał się dość przeciętny. Dziw,że w ogóle zgodził się zagrać w tego typu produkcji. Tak czy inaczej,szkoda dobrej tematatyki. Moja ocena oscyluje wokół trójczyny.
6/10 – Fabuła trochę naciągana,ale ogół oceniam na dużą 6/10.
3/10 – Zazwyczaj lubię "wolne" filmy,ale ten był wyjątkowo nudny.
O,cóż,to wszystko wyjaśnia.
Po kiego grzyba dali tu Harrisona Forda? Film przez niego traci. Choć właściwie nie ma za bardzo z czego.
Proszę czekać…