Historia bezrobotnej dziennikarki, która walczy z nadwagą i brakami na koncie skuteczniej niż Bridget Jones i choć o mężczyznach wie znacznie więcej niż wszystkie "Lejdis" razem wzięte, znalezienie tego właściwego będzie wymagało od niej nie lada wysiłku. Szczególnie, że jej dorosła córka nie tylko bezlitośnie ocenia jej poczynania, ale sama liczy na radę matki w miłosnych perypetiach. W roli matki i córki Sonia Bohosiewicz i jej młodsza siostra Maja. Zbliża się decydująca bitwa w odwiecznej wojnie żeńsko-męskiej. Kto z tego starcia wyjdzie zwycięsko? opis dystrybutora
Nie najgorszy – Nie rozumiem czemu ten film jest tak źle odbierany. Porównując go do innych polskich produkcji to jest i tak nie najgorszy i spokojnie można go obejrzeć.
Oczywiście, że film nie jest zły – może to zasługa samego Palkowskiego, może naprawdę niezłej Bohosiewicz, a może jeszcze coś, ale nie jest to produkcja słaba, albo kiczowata. W zasadzie nie pasowała mi tu zupełnie tylko Szapołowska (ale ktoś lub coś sprawiło, że role dostała), reszta obsady prawie na pewno po prostu była najlepsza na castingu i wywiązała się z aktorskiej roboty bardzo dobrze. Co do Palkowskiego to na pewno nie jest to film tak dobry jak "Rezerwat", ale też chłopak nie zaliczył nim kompromitującej wtopy, jak niektórzy "dobrze się zapowiadający". A już najmniej bym wnikał, czy film jest wierny książce czy nie – na Boga – kino się rządzi innymi prawami, książka innymi – usilna wierność książkowym pierwowzorom już niejednemu położyła film :)
Pozostałe
Podzielam opinię tych, którym ta pożal się Boże "komedia" się nie podobała. Słabe, wymęczyłem się oglądając. Nic mnie tam nie bawiło, żadnych refleksji i przemyśleń po tym filmie nie mam. To nawet nie jest zapchajdziura, bo znam lepsze. Ocenę trzy daję tylko ze względu na Sonię Bohosiewicz, którą lubię i cenię. Szkoda jej do takich gniotów.