Aktywność

> mm221 o 2009-06-21 23:47 napisał:
>
> potrafią rozśmieszyć swoją głupotą i prostotą. I to jest najfajniejsze!!!

Wiem, że na chwilę obecną głupota śmieszy ludzi coraz bardziej – świadczy o tym choćby wzrost popularności takich bezsensownych produkcji i ich nagminne tworzenie. Nie wspomnę już nawet o filmach typu Jakass, bo to już jest przegięcie totalne. Za Monty Pythona nie mogłem się nigdy zabrać, ale na pewno kiedyś obejrzę. Osobiście brakuje mi takich sensownych komedii, z dobrze zbudowanym humorem sytuacyjnym.

Nic nie warte… – Nie bardzo rozumiem ludzi, którym się ta animacja podoba – ani tu nie ma przesłania, ani dobrego humoru… Tylko głupota…

To i ja się dołączam – krótko lecz treściwie i poruszająco. Marzenia się spełniają, trzeba tylko robić wszystko by je zrealizować :)

Zgadzam się z Tobą w 100% – bardzo dobrze zrealizowana, animowana opowieść o zawiłościach życia szczura.

8/10 – W nieco ponad 3 minutki twórcy tej animacji udało się ukazać ludzką naturę, ubierając to wszystko w zabawne zachowanie ptaszków. Warto zobaczyć :)

Świetny filmik. Poziom zaawansowania animacji zadziwia, a dźwięk idealnie współgra z obrazem. Trzeba zobaczyć – w końcu to dzieło naszego rodaka :)

4/10 – Po pierwsze – Timothy Olyphant w ogóle nie pasuje mi do roli bezwzględnego zabójcy. Jak dla mnie postać ta powinna już z samego wyglądu mówić nam, że nie warto z nią zadzierać. Olyphant ma zaś taką twarz potulnego i niegroźnego chłopca. Idealnie nadawałby się tutaj Statham, ale cóż, nie do mnie należał wybór. Kolejna sprawa to masa wpadek, o których była już dyskusja między innymi użytkownikami. Trzeba być naprawdę naiwnym lub mieć bardzo wyluzowane podejście do owego filmu żeby uwierzyć w niektóre akcje… ZMARNOWANY POTENCJAŁ :/

2/10 – Z przykrością stwierdzam, że jest to kolejna nudna i praktycznie nie śmieszna parodia(moim zdaniem). Niby wszystko ok, można nawet powiedzieć, że fabuła jest dość spójna, jednak głupota jest wyczuwalna na odległość. Zawiodłem się po raz kolejny. Już chyba nie doczekam się parodii pokroju pierwszych dwóch części Strasznego filmu. Odradzam.

7/10 – Niezwykła historia opowiedziana w lekki i zabawny sposób. Dramat w połączeniu z komedią to coś co lubię – zwłaszcza gdy odpowiednie proporcje między obydwoma gatunkami są zachowane. Całość dopełnia świetna obsada. Trzeba zobaczyć.

3/10 – Niestety, wyszło wręcz śmiesznie – dialogi tak drętwe, że aż strach się bać, aktorstwo poniżej przeciętnej, a postacie tak mocno przerysowane, jakby ktoś zrobił ten film od tak, dla jaj… Generalnie wszystko co składa się na tą produkcję jest mierne. Pierwsza część o niebo lepsza. Nie polecam nikomu.