@majak01
Hmm… – Jako miłośnik filmów gore, musiałem sięgnąć i po tą produkcję. I teraz mam mieszane uczucia. Z jednej strony- film jest olbrzymią dawką chorych, brutalnych, perwersyjnych, amoralnych, krwawych scen. Chciałoby się powiedzieć, iż jest istną ucztą dla fana gore. Z drugiej strony jednak, jest mocno (choć to zbyt delikatne słowo) przesadzonym filmem. To co się tu wyrabia przechodzi najśmielsze oczekiwania każdego; do tej pory seria "Królik doświadczalny" była dla mnie czymś, wyjątkowo drastycznym, ale po tym seansie, twierdzę, iż to z czego słynie Japonia, to małe piwo, w porównaniu z tym "dziełem". Nawet dla mnie to już przesada. Jeśli więc "August…" jest zbyt brutalny dla miłośników gore, do kogo jest skierowany?
Średniak. – Nie jest to najlepszy film Miike, jednak uważam go za pozycje obowiązkową każdego, kto uważa się za fana produkcji tego reżysera. W pełni oddaje bowiem jego styl. Troszkę humoru, perwersji i chorych scen tworzy wyśmienitą groteskę. Takashi obnaża kolejne tabu- patologię w rodzinie, pokazując ją w nieco przerysowany sposób. Niestety, aktorstwo, zdjęcia i montaż zawodzą. Mimo to, watro obejrzeć. 5/10
Bardzo dobry. – Kolejny film spod skrzydeł genialnego reżysera Takashi Miike. Produkcja w pełni oddaje styl twórcy, porusza tematy bulwersujące i chore. Tym razem w wyjątkowo brutalny sposób pokazany został sadyzm i masochizm. Film serwuje nam dużą dawkę gore na wysokim poziomie. Pozycja obowiązkowa dla fanów reżysera Takashiego i gatunku gore. 9/10
Porażka – Horror o boysbandzie, dno jakich mało. Nie polecam nikomu. Lepiej obejrzeć jakiś meksykański serial niż to cos. 1/10
Nie polecam – Film bardzo słaby, fabuła (o ile można ją nazwać fabułą) raczej pretekstowa. Żaden z tego horror, a i do produkcji porno wielu mu brakuje. Jeśli ktoś jest fanem wyłącznie kina azjatyckiego, to odradzam, żeby się nie zrazić. To samo tyczy się wielbicieli chorych, perwersyjnych filmów. Jeśli zaczynacie swoją przygodę z gore, nie próbujcie nawet szukać tego filmu, natomiast jeśli jesteście już starymi wyjadaczami tego gatunku, w sumie na upartego możecie obejrzeć, chociaż nie widzę takiej potrzeby. Wnętrzności dziewicy klasyfikują się bardziej pod Japońskie PINKU, niż gore. Podsumowując: DNO. 3/10
Ocena – Plusy:
- postać kolesia chorego na autyzm
Minusy:
- bardziej to dramat niz horror
- "drewniane" aktorstwo
- słaba fabuła
- nie straszy
- mizerne efekty specjalne
- mało krwi, zjaw itp.
- za długi
Ocena:
4/10
Coś mi tu nie pasuje- ona ma na imię Magda czy Gośka, bo w wiadomości jest inaczej i pod zdjęciem jest inne imię. Chyba sie mały błąd wkradł.
Nie masz czego szukać, bo wyników jak nie było, tak nie ma. Pozdrawiam :)
Mam jakieś dziwne wrażenie, że te zmiany nie przyniosły oczekiwanego skutku, czyli przyspieszenia weryfikacji.
Świetny – Dawno nie oglądałem tak dobrego filmu. Nastrój jaki w nim panuje jest nie do opisania. Świetnie ukazana psychologiczna strona wydarzeń. Bardzo dobre aktorstwo, praca kamery pewnie niektórych wkurzy, ale jak dla mnie jeszcze bardziej podkreślała klimat. Produkcja ta nie należy, jak większość obecnie powstających, do płytkich utworów. Niesie ze sobą przesłanie, mówące nam, że tak na prawdę zemsta niczego nie zmienia, pozostaje tylko pustka i uczucie bycia takim samym, jak osoby które się ukarało. Mówią o tym ostatnie zdania bohatera. Polecam wszystykim! Lekką ręką – 10/10
Proszę czekać…