Aktywność

chyba właśnie o to mi chodziło, dziękuję za pomoc- wychowywałem się między innymi przy tej bajeczce :)

Super – Naprawdę fajny filmik. Z początku trochę jak rocky :P, ale późńiej to już rasowy, przejmujący dramat. Polecam wszystkim, 9/10
Pozdrawiam

Ostatnio mam chęć na powrót do lat dzieciństwa. Szukam więc bajki, w której był pewien mały chłopak. Opiekowała się nim jakaś dziewczyna z gadającym(?) psem. Chodziło tam o to, że ten dzieciak na widok majtek dostawał powera i od razu wszystko mu wychodziło. To było takie anime. Pamięta to ktoś??

Zawiodłem się… – Niestety, po raz pierwszy Takashi Miike mnie rozczarował. Zawsze podziwiałem jego geniusz reżyserski; właściwie dzięki niemu zainteresowałem się kinem azjatyckim, które zresztą szybko pokochałem. Jednak ten film jest kiepski- jak na Mikke to słabizna.
"One missed call" nie ma w ogóle klimatu, jakiego wymagam osobiście w filmach o duchach itp. Niechodzi mi o to żebym się bał, bo horrory przestały mnie straszyć jeszcze jak byłem dzieckiem, ale przydałoby się jakieś napięcie. Tego tu niestety brakuje. Brak również elementów zaskoczenia (wyskakujące zjawy, widma)- wszystko jest jakby podane na tacy. Zakończenie też mi się nie spodobało. Nie wiem, może ten film nastawiony był na rynek typowo amerykański, bo w tamtejszym kinie, widz musi mieć "wszystko na widelcu"- tak mi się bynajmniej zdaje.
Fabuła ciekawa, reżyser wspaniały i dlatego właśnie 7/10.
Pozdrawiam

Tylko, że te "nieinteligentne dialogi" w tym filmie mają sens. Choćby ten cytat, po powiedzeniu którego jedna z bohaterek miała zatańczyć- jest on częścią całego wiersza; zapoznaj się z nim, a zobaczysz, że odnosi się on trochę do filmu, trochę do samej twórczości Tarantino. Kolejny przykład to rozmowa lasek o filmach- te tytuły padają tam celową, choćby "Znikający punkt". Widziałeś ten film?? Reżyser oddał hołd autorowi tej produkcji mówiąc o nim w filmie i nawiązując do niego poprzez pościg

A jakie filmy są według Ciebie genialne Mort Rainey?? Tylko nie przepisuj Top 10, powiedz co lubisz.

A co do filmu- bardzo fajny, dialogi miały być właśnie takie "z życia wzięte", a nie jakieś wymyślne- nie znam osób, które ze znajomymi gadają jak jacyś filozofowie.

Nie wiem co znaczy "widialem", natomiast wiem, że to pierwsze słówko jakiego użyłeś nie powinno się raczej pojawiać na forum- są ciekawsze przymiotniki.
Acha, jeszcze jedno- najlepszy pisze się razem :P
Co do filmu- jest to najlepsza z najgłupszych komedii.
Pozdrawiam

Sympatyczny – Lekki film nadający się doskonale na popołudniowy relaks przed ekranem. Ładnie opowiedziana historia, według mnie znakomita gra aktorska tego dzieciaka. 8/10
Pozdrawiam

Dobry… – Powiem szczerze, że byłem nastawiony na coś lepszego, nie jest to może arcydzieło, jednak na pewno zasługuje na uwagę. Film stary, a mimo to, jego temat wciąż aktualny: brak tolerancji, uważanie się za kogoś lepszego, poniżanie słabszych, ocenianie ludzi po ich wyglądzie- to wszystko trwało, trwa i trwać będzie.
Pozdrawiam i polecam :) 9/10

Jak dla mnie średni, wiele osób się nim zachwyca, jednak ja nie widzę w nim niczego takiego super. Film jak film.