Aktywność

Nosferatu – Symfonia grozy (1922)

ej przeczyrtajcie ze 3 moje ostatnie posty albo 4 to zobaczycie ze nie na temat odpowiadacie mi …. zal

Nosferatu – Symfonia grozy (1922)

no mam wrazenie ze sie wymądrzasz ………… mnie rowniez takie rzeczy interesuja jak scenarzysta , obsada itd ale to nie jest jeszcze gwarancja udanego filmu……polegam w jakims stopniu na opiniach innych , moze jestem naiwny ale jeszcze raczej sie na tym nie przejechalem, jesli chodzi o filmy jakie mi polecaja ludzie abym w kinie obejrzal

Gwiezdny pył (2007)

> Tomassh o 2007-11-16 19:34:31 napisał:
>
Miałem
> nadzieje, ze czarwonica wygra ;]
> 5/10

tez czesto licze na takie zaskoczenie w przypadku takich filmow……odrazu inny oddzwiek by byl…….szok … no ale coz ….widac tego typu produkcje rządzą sie wlasnymi prawami

Gwiezdny pył (2007)

nie licze na megahit ale ze zwiastunow wnioskuje ze warto isc do kina ze wzgledow wizzualnych………….bez wzgledu czy dobry czy nie…..a kto wie moze bedzie dobry ????

Gwiezdny pył (2007)

> Lukasz N o 2007-11-16 20:01:59 napisał:
>
> Skoro potrzebowałeś aż 15 minut… Ja zanim poszedłem, to wiedziałem, że
> jest to historia z happy endem. Poszedłem do kina spodziewając się właśnie
> takiej pięknie opowiedzianej baśni. Nie zawiodłem się.

no basnie maja te slaba strone ze zazwyczaj sie dobrze koncza……..wyczekuje beowolfa…nie jest to chyba basn ani legenda ale cos w tym stylu tylko wiecej akcji ( tak mi sie wydaje bo jak narazie nie widzialem :P)

Ranczo Wilkowyje (2007)

nie no spoko……a bardziej niz o watrobe martwie sie czy bede mial wystarczajaca ilosc kasy …bo jak by nie bylo to ten okres -swieta + sylwester – jest najbardziej kasochlonny :P…ale dam rade…nie ma innej opcji niz danie rady

Ukryta strategia (2007)

> denirek o 2007-11-16 07:55:39 napisał:
>
> die hard to wcale nie umieraj ciężko lecz twardziel. die hard to połączenie
> dwóch języków, niemieckiego rodzajnika i angielskiego przymiotnika.

no wszystkiego bym sie spodziewal , ale nie ze die hard to polaczenie ang i niem …. ale kto wie moze i masz racje…skoro tak piszesz to pewnie wiesz co piszesz..peace out

Ukryta strategia (2007)

a zapalniczka po rusku to zażygałka :P (fonetycznie (tak jakby) napisalem)

Ranczo Wilkowyje (2007)

no moze rodziny to tak….ja tam będe raczej ostro imprezował :P lol…pamietajcie o melanzu ..peace out

Nosferatu – Symfonia grozy (1922)

> justangel o 2007-11-16 10:29:07 napisał:
>
> No cóż, ja również przedzielam zdanie Królika, bo to co sądzi ogół,
> niestety wcale nie musi sie pokrywać z moim zdaniem. Przyklad ostatni film:
> Niepokój, który raczej zebrał pozytywne opinie, a mnie jakoś sie nie
> spodobał. Albo Hard Candy, który miał wyłacznie super oceny a jak dla mnie
> jest głupim gniotem… Być może powodem takich rozbieżności jest różnica
> wieku czy wiedzy na temat filmów. tego nie wiem. Ale wiem, że nie mam co sie
> kierować wysokimi ocenami internautów;) Opinie w internecie czytam raczej z
> ciekawości, niż po to aby na ich podstawie decydować o tym co mam obejrzeć.

rozumiem ze czasem mozna sie naciac , ale znacie lepszy sposob zeby dobierac trafny repertuar kinowy , jak juz wczesniej wspomnialem nie mam czasu zeby wszystko w kinie ogladac , a niektore filmy to az grzech nie w kinie obejrzec

Proszę czekać…