Aktywność

Star Trek (2009)

> i_darek1x o 2009-08-27 22:28 napisał:
> Zoe Saldana jest atutem tego filmu….
> Ja nie należę do fanów tego "serialu"i ten odcinek też nie zachęcił mnie
> specyjalnie…
> Nie jest to żadna rewelacja ,ale można pooglądać nie nudząc się….

właściwie to mógłbym to samo napisać……
do tego jak widzę wlatywanie do czarnych dziur , to już nie jest nawet sci-fi tylko fantasy

Powstanie aktorska Barbie

kandydat do oskara…….

Najważniejszy w filmie jest aktor (?) LUDZIE KINA

tak dla jasności
napisałem , że scenariusz najważniejszy bo autor tematu pytał co najważniejsze…..nie twierdzę , że cała reszta jest nieważna……można mikeć teoretycznie jakiś wspaniały scenariusz , ale 100 innych rzeczy nie wypali i będzie klapa…..

aktorzy to chyba jakaś kwestia wzrokowa….jeśli ktoś dobrze wypadnie w jakimś filmie to ludzie piszą , że nie wyobrażają sobie , żeby ktoś inny miał zagrać itp. , ale jakby zagrał ktoś inny i by wypadł dobrze to ludzie by to samo pisali…..tak mi się wydaje….
edit: no ale są niektórzy aktorzy na tyle charakterystyczni , że nadają się do pewnego typu ról

Dystrykt 9 (2009)

aha….
no starałem się wasze "zarzuty" podważyć…film przedstawia pewną spekulatywną wizję przyszłości , od zawsze wiadomo , że historia lubi się powtarzać więc co jest lepszego niż odniesienie się do przeszłości?? mogłem się równie dobrze odnieść do traktowania w przeszłości murzynów i innego rodzaju mniejszości , póki nie wywalczyli swoich praw….starałem się jakoś z sensem uzasadnić , że taka wizja jest wiarygodna co pokazuje historia , ale jak widzę cięte riposty w stylu
> juskowiak o 2009-09-23 17:17 napisał:
> mnostwqo w tym filmie bzdur i smieci,
i wszystko na temat…..
to się poddaję……

wiesz co juskowiak….przekonałeś mnie………..

Dystrykt 9 (2009)

przecież my nie żyjemy w średniowieczu i z tego co wyłapałem to film był też osadzony w innych czasach
są ludzie broniący praw zwierząt , ekolodzy i broniący wszelkiego rodzaju mniejszości…jakby milion kosmitów zamieszkiwało ziemię to też by dostali jakieś fikcyjne prawa….przecież nikt w filmie nie biegał w getcie i prosił kosmitów o podpisywanie , tylko uzbrojeni ludzie zmuszali do podpisywania , na boku prowadzili jeszcze na nich eksperymenty… ja nie wiem , że nie ogarniacie takiej wizji , która moim zdaniem jest jak najbardziej wiarygodna…….no kto by chciał mieć na koncie prześladowanie i mordowanie kosmitów , po to są fikcyjne prawa , żeby umyć ręce od wszystkiego później…….może to i jest śmieszne , ale bardzo prawdziwe…..z rodzimych przykładów podam czasy komuny…no niby też mieliśmy konstytucję i prawa , Jaruzelski też niby wprowadził stan wojenny zgodnie z prawem ,ale to była fikcja….prawo było tylko dlatego , żeby teraz Jaruzelski siedział i palił głupa , że działał zgodnie z prawem i wszystko zwalał na jakieś płotk i ludzi których do tej pory i tak nie można pociągnąć do odpowiedzialności….fikcja
film jak najbardziej na plus

> centralny o 2009-09-23 09:18 napisał:
> poza tym zamieszkiwały RPA a tam zwyczajny
> człowiek nie ma żadnych praw a co dopiero jakiś zwykły skorupiak.
w RPA ludzie mają prawa
często fikcyjne , ale mają……

edit;p
co do prostytucji to też bym się nie zdziwił…..nie żeby mnie to kręciło ;p;p;p ale widziałem już akcje na necie jak typiara obciąga koniowi czy inna typiara , którą posuwał pies……głupota ludzka nie zna granic

Najważniejszy w filmie jest aktor (?) LUDZIE KINA

kiedyś na ale kino widziałem taką jakby "dyskusję" (wypowiadały się same szychy z hollywood) , a raczej program z serią wywiadów i wszyscy zgodnie twierdzili , że podstawą dobrtego filmu jest scenariusz , z tego względu , że jak dobry scenariusz to przykrywa czasem inne braki , jak scenariusz słaby to już się tego nie da nadrobić..nie mam zamiaru w sumie nad tym dyskutować , bo każdy ma pewnie inne zdanie , przytaczam tylko co twierdzą tzw "specjaliści"…mówili też , że nikt tak naprawdę nie ma recepty na pisanie dobrych scenariuszy , czasem się po prostu udaje ;p i to dopiero wychodzi w filmie……podawali przykłady "6-ty zmysł" , "gniew oceanu" i jakieś tam jeszcze , nie pamiętam

moim zdaniem
aktor też jest ważny dla mnie ale z drugiej strony jak film jest słaby to żaden aktor go nie uratuje…..

Tadeusz Bystram

może już próbowałeś , ale jeśli nie to weź old-schoolowo do książki telefonicznej zajrzyj…….
ewentualnie na google widzę sporo trafień

Antychryst (2009)

> centralny o 2009-09-20 14:36 napisał:
> Ciekawe od jakiego piździelca dostałem minusa i dlaczego?? Może się przyzna i
> wyjaśni??
>
> Edit: O to już 2 minusy:) jesteście frajersko żałośni…

hahaha……
nie wiem po co się tak tymi minusami przejmujesz…nawet nie wiadomo od kogo
poza tym takim gadaniem i irytowaniem się najprawdopodobniej prowokujesz tylko żeby ktoś Ci dawał te minusy…nawet dla jaj ;p

poszukuje FILMY

widzę , że bardzo precyzyjny jesteś ;p to masz
http://fdb.pl/ranking

szukam jednego filmu (pare lat juz :/ ) FILMY

właśnie co szukałem tego filmu na google i przypadkowo trafiłem tutaj ;p (wpisywałem "Ninja zabił wuja/wujka jackie chan" i takie tam ;p)

może podasz więcej info o tym filmie bo nie mogę na google nic znaleźć o tym tytule…np rok produkcji , imiona bohaterów w filmie , cokolwiek co można w google dopisać
ninja black shadow – też sprawdzałem i nic

Proszę czekać…