Aktywność

Film … – Film bardzo nierówny. Pierwsza część bardzo ciekawa, od połowy zaczyna wiać nudą:(

Dla fanów świetnego aktorstwa – Jedna z ciekawszych ról w wykonaniu McGregora. Jeżeli go uwielbiacie między innymi za udział w filmach Boyla, musicie to obejrzeć. W ogóle cała obsada jest tutaj rewelacyjna.

Nie jest tak źle, ale … – Nie jest tak źle. Europa stara się dogonić brutalny horror z USA (podobnie zrobili francuzi kręcąc ,,Frontiere(s)"). Z ilośćią wylanej krwi oraz dokładnością ukazywania odrąbanych fragmentów ludzkiego ciała udało się. Anglicy fabułę oparli na zbudowaniu zagadki, która trzyma w napięciu i jej rozwiązanie widzimy dopiero w końcowym etapie. Trudno mi jednak uwierzyć w przemianę Kauffmana, zakochanego i oddanego. Ukazanie ludzi pierwotnych, dla których trzeba robić to, co się robi nie jest dla mnie wiarygodnym wytłumaczeniem :(

:) – To jest naprawdę piękne !!!

Replay – Oglądnijcie sobie ,,Funny games" Haneke, widać wówczas z czego korzystał twórca ,,Nieznajomych", zakładając owym nieznajomym maski.

Zabawa z widzem – Film jest słaby. Twohy okłamuje widza, ale robi to za pomocą negatywnych bohaterów, którzy nawet siebie okłamują, że są pozytywnymi postaciami obrazu. A po co? W niepewność ma być wprowadzony widz(który został). Bohaterzy powinni wiedzieć kim są w świecie filmwoym, tym bardziej powinny to wiedzieć osoby, które są złe i przeznaczone do czynienia zła.

Pojedynek – Mając do wyboru ,,Fighting" i ,,Po prostu walcz", polecam ten drugi. Aktorzy bardziej wiarygodni, tak samo przedstawiona historia.

Poetyckie s-f – Film dość interesujący. Wytonowany, bez zbędnych fajerków, wybuchów, pogoni i ucieczek jak żeśmy byli do tej pory przyzwyczajeni, gdy myślimy o kinie fantastycznym. Atmosferę buduje się przez spokojne ujęcia, które wprowadzają widza w rzadki-filmowy trans. W pewnym stopniu przypomina mi to obrazy Kim Ki-duka. Coś nowego, wg mnie, spokojne mógłby się ukazać na Era Nowe Horyzonty.

We dwoje? – Film nie należy do tych, które ogląda się z dziewczyną na pierwszej randce jak komedię romantyczną. Gorzka prawda życiowa o trudnośćiach w związku. Prawdziw(i)e – polecam.

Podpisuję sie pod tym co napisałeś. Z ciekawości przeczytałem recenzje w ,,Filmie" pana Łukasza Maciejewskiego. Totalna krytyka wszystkiego i wszystkich. Jak masz czas i chęci to zaznajom się z nią