Aktywność

Świetny plakat. Po sieci krążył podobny fanart; widocznie twórcy skorzystali z pomysłu. Czekam niecierpliwie na zwiastun, który w kinach w USA pojawi się przed seansami "Godzilli" (więc do sieci szybko wleci), mimo że opis zapowiedzi krąży już po portalach filmowych.

O nie wydaje mi się, żeby kwestia scenariusza uległa zmianie. Sorkin pracował nad nim naprawdę długo. Koncept skryptu podawał bardzo dawno na jednej z konferencji.

Spokojnie Leo we wrześniu będzie na planie u Alejandro González Iñárritu ("The Revenant"), więc nie wiadomo czy nie będzie konfliktu terminów. DiCaprio jest znany, że trochę czasu na przygotowanie się do swoich projektów, ale jak film ma składać się z trzech scen, to okres zdjęciowy powinien pójść szybko.

Wolałbym jednak Finchera po raz kolejny łączącego siły z Sorkinem. A jakby muzykę skomponował duet Trent Reznor&Atticus Ross to już w ogóle byłoby rewelacyjnie.

Wybór Boyle’a, jeśli się oficjalnie potwierdzi, jest dobry. Lubię jego ostatni "Trans" czy "127 godzin". Jeśli z podobnym tempem planuje nakręcić tą biografię to jestem spokojny o film.

To chyba już tradycja, że IMAXowe plakaty biją na głowę te pozostałe.

Przez pewien czas funkcjonował jako polski tytuł. Pojawił się na większy portalach filmowych, w tym na Filmwebie.

Zgadzam się, toż to wisienka na torcie. Hanks przez cały film przekonywująco odgrywa rolę kapitana, ale ta scena naprawdę miażdży.

Zastanawiałem się czy nie sięgnąć po serial. Planujesz oglądać dalej czy te dwa odcinki to definitywny koniec?

Bez górnej części i loga plakat mógłby promować jakąś produkcję prosto z Sundance :)

Też mam ten problem.

Na razie da się obejść to tak, że przechodzisz zwyczajnie do następnego kroku i kolejne okienko z atrybutami już się pojawia.

Znowu sukces – 0 obejrzanych. Jedynie nad "Baby Blues" się zastanawiam czy nie sięgnąć.