@sidaitov
łodzie podwodne, komandosi i porównywanie cojones, ale całość tak bajkowo podana, że ogładało się przyjemnie
s1 to swietna transhumanistyczna bajka z Hopkinsem, s2 rozczarowuje – sensacyjny i płaski wstep do Terminatora
Zaskakująco przejmujący i chwilami ogląda się z gulą w gardle, ale wątek przygodowy nie dorównuje pierwszym aktom i zbyt łatwo się rozwiązuje. Zwierzaki piękne!
Podobieństwo do uniwersum Twin Peaks wydaje się nieprzypadkowe, także nie sądzę, aby MD można było oceniać jako film niezależny
Ma fajny klimat – trochę z Lovecrafta, trochę z S.Kinga, ale tajemnice szybko znikają a fabuła staje się do bólu przewidywalna.
"Nieskładnie poklejone, ale takie wymogi zaplanowanej z góry sequelozy. Nie odbiega od amerykańskiej średniej blockbusterowej"
Momemntami rozmywa się kontrast pomiędzy oryginalną Dumą i uprzedzeniem a zombiakami, ale poza tym – zajebiście. Jak na ekranizację – mogło być lepiej
Film ok, po latach będę z niego pamiętał jedynie Marka Ruffalo z adhd. Oscar wpadł tak jakby przypadkiem – bo brakowało silnego rywala
Przyjemnie dogrzewa PO serialu, choć zabija tajemniczy nastrój (polecam jedynie pełną, 3,5-godzinną wersję).
Już w ciągu pierwszych minut filmu dostałem raka, po paru następnych rak sam się uraczył i okazał się znacznie mądrzejszy ode mnie – umarł.
Proszę czekać…