Aktywność

tylko ze najpierw byl film a potem pododawali pare scen w ksiazce…..to samo jest z druga czescia…ale i tak wydanie 3 czesci filmu w wersji unlimited edition bije na leb wszystkie pozostale

to pewnie jak "Dogme" w Polsce puszczali to pikietowałes z proboszczem pod kinem?Nie przesadzasz troszke?

film dobry ..ale nie bede nic mowil bo zobaczy to niejaki ODI i bedzie chcial aby ten film byl zakazany ,bo w japoni sie podobał

nie wiem o co chodzi ale obstawiam Tania Russof

ale moze nie mieszajmy do tego LPR bo jeszcze stwierdza ze to przez te filmy cale te cyrki w szkolach sie dzieja

gatunek jak kazdy inny…wole gore sobie zapodac niz jakąs Danniele Steel czy jakis inny melodramat…na gore to sie chociaz cos dzieje….nie na codzien moge sobie czlowieka bez glowy zobaczyc (albo z kolkiem w d…)….a w melodramatach…jeden zakochal sie w drugiej,ta go nie chce …ten zalamany-wiesza sie….ta zyje dalej….ot cala historia…..rewelacyjna …nie powiem

z tego co piszesz to mam wrazenie ze nie przepadasz za tym gatunkiem i wg ciebie to najlepiej by bylo zakazac ich wszystkich i po sprawie.Usiadziemy wtedy wszyscy przed tv i zaczniemy sobie oglądac kubusia puchatka…i wszyscy beda szczesliwi bo wieczorkiem poleci "Casablanca".Nie bedzie krwi i kolków w dupie.Miej pretensje do dystrybutorów i do tych co internet stworzyli.Skoro dystrybutor stwierdzil ze film jest dozwolony od lat 16….a na necie jest on ogolnie dostepny.W tym przypadku i tak go beda oglądac i tak.
normalny to normalny,a wrazliwy to taki co sie brzydzi takich filmow i po obejrzeniu to by odrazu pozamykał wszystkich co mieli wspolnego z produkcją takiego filmu.I to jest chore.Bo nikt cie nie zmusza do oglądania takich pozycji.

i dlatego to jest gatunek gore….tak samo jak "Martwica mozgu","Zombie 2","Cradle of Fear "…i jeszcze wiele wiele innych.A jak komus nie odpowiada to niech nie patrzy i niech nie miesza go z blotem bo film jest spoko.Dla wrazliwych polecam "Przeminelo z wiatrem".A japonczycy…no coz ich wersja np "Ringu" bije na łeb te amerykanskie produkcje…juz nie powiem o "Klątwie","Telefonie" czy "Dark Water"…..no ale to juz kwestia gustu.Jedni wolą "Power Rangers" …inni "Cannibal Holocaust" (ja wybieram druga opcje). :)

Ave

swietny to był "Mean Machines"….amerykanie to juz nic nowego nie moga wymyslec

tak pewnie – a ja nie bede brał pod uwage oceny jednego amatora horrorow i stwierdze ze film jest nawet dobry jak na swoj gatunek.Autor tej recenzji musi miec jakis swoj wizerunek horroru….lub nie odroznia roznych rodzajow horroru…jak ktos obejrzał "Saw" i mysli ze to jest horror i tego samego spodziewa sie po innych filmach …to prosze panstwa,o czym ta rozmowa….a pozatym film na roznych portalach ma nawet wysokie noty.