Zmierzch, level hard. Mhroczne lateksy i czarne materie przeciwstawione "gazowej" bieli. I na okrasę "partyzanckie" wilkołaki. Jednym Dancem bidy nie okryjesz.
-1 – tę "łopatę" na końcu mogli już darować.
Po "1 z 10". Kto to ogląda, "drewno" to byłby komplement.
Nie zaskakuje ale wzruszyłam się, bardzo ładnie zrealizowany.
Piękna Helen.
Szkoda. Reżyser nie wykorzystał należycie doświadczenia; zmarnowany wysiłek lalkarzy.
Do pewnego momentu nie było źle.
Soundgarden :) 9 gdyby nie 1 i 2 odcinek.
Mam dylemat, w rzeczywistości Tomasz Beksiński nie przejawiał tak schizofrenicznych zachowań.
Proszę czekać…