Połączenie komedii, romansu (środek) i wartkiej akcji (końcówka). Mimo średniej ilości humoru i paru niesmacznych scen ogląda się dobrze. 6+
Bardzo niestandardowa i świeża historia. Trochę eksploracji zachowań niemiłego społeczeństwa. Świetny Lon Chaney
Nie jestem pewien, czy to dobrze, że Keaton poszedł w surreal i poplątany teatrzyk absurdu, ale pomysłowość i kaskaderowość niektórych scen jest niesamowita. 6-
Pierwszy tak bezpośredni dramat społeczny i rzeczywiście nowatorska kamera, ale czy faktycznie podąża za bohaterem? No i niektóre sceny – dłużyzny. 6+
Reżyser słabo se radzi z budowaniem napięcia i tempa. Średnio brutalny i średnio ambitny fabularnie kryminalny akcyjniak, chociaż miał dobre przebłyski.
Są rażąco naciągane i pozbawione konsekwencji sceny. Sporo brutalności w przeciętnym scenariuszu i niedoświadczonym wykonaniu. Czasem zdjęcia ładne. 3+
Fabuła na motywach tego, co już u Chaplina było. Nierówny, dziecko diabła i kapelusz w torcie spoko, ale to tylko pojedyncze sceny. 6-
Faktycznie jest to KOMEDIA rom. zwłaszcza przez pierwszą połowę. Keaton ma smykałkę do parodii i nonsensu. 7 naciągane
Płaski film. Fabuła prosta i ze znanymi motywami, najgorszy jest jednak brak jakiejkolwiek głębi. Benita zaś wyrobiła się dopiero w późniejszych produkcjach. 5-
Luźny zbiór mniej lub bardziej udanych stand-alone’ów. Mrocznego klimatu nie ma tu szczególnie dużo. 6-/10
Proszę czekać…