Aktywność

Platynowa blondynka (1931)

Dość banalna treść i równie banalne wykonanie. Humoru wiele nie ma, raczej simple romansidło na odrobinę naciąganych zasadach.

Noah's Arc (2005 - 2006)

O czarnych gejach. Tyle że w ogóle nie porusza problemów, z jakimi muszą się mierzyć. Odcinki są o wszystkim i niczym, o dupie marynie.

Światła wielkiego miasta (1931)

Sporo momentów zabawnych do dziś. Niekiedy brakuje pomysłu na dalsze rozwinięcie scen (w tym końcówka) ale pomysł i wykonanie i tak super. 8-

Kosmo (2016)

Bardziej satyra na polityke, ale cześciowo jakby niejasna, być może tylko dla Czechów. Niemniej jednak pomysł i wykonanie sie chwali. 7-

The Maltese Falcon (1931)

Chyba na szybko robiona ta ekranizacja. Aktorstwo niby ok, ale bez większych uniesień emocjonalnych i polotu ten film. 6-

Oszustwo (1931)

Widać coraz lepsze prowadzenie aktorów, bdb grę akt., sprawną reżyserię, tyle że to kolejny przegadany film Hitcha.

Mistrz (1931/I)

Nierówna reżyseria (z początku wolny, pod koniec szybki i ultraprzewrotny) ale pomysł na fabułę jest świeży, fajny, a aktorzy dobrze dobrani.

Tajemnica twierdzy szyfrów (2007 - 2007)

Scenografia, kostiumy i zdjęcia na wielki plus, tyle że treść niemiłosierne rozwleczona; liczne zapchajdziury. Aktorsko not bad. 6+

Wariackie przypadki (2007 - 2009)

Doceniam, że bez śmiechu z puszki, ale ten show jest po prostu zbyt minimalistyczny by móc stać się czymś więcej. Był to jednak start Starzu.

Legendy kung fu (1993 - 1997)

Całkiem fajnie się ogląda ze względu na klimat early 90s, ładne zdjęcia również, ale oszczędny w efektach i fabularnie nie powala.

Proszę czekać…