Przegadany przez cały czas. Bardzo minimalistyczny pod względem miejsca akcji. Niski budżet? Najwyraźniej. Trudno.
Pół dokument pół fabuła.Być może lepiej byłoby więcej ludzi obserwować z ukrycia by było naturalnie bo tak ciężko cokolwiek wyciągnąć ale jako ciekawostka ok 6+
Okrojony serial wpuszczony do kin po to, by zarobić dwukrotnie. Lepiej sobie darować i obejrzeć serial.
To od początku nie miało prawa być czymś więcej niż simple love story ale w drugiej połowie zrobił się chaos i bałagan w skrypcie. Aktorstwo takie sobie.
Western nie moja baja ale bdb scenografia i śliczne zdjęcia oddające klimat w 100%. Sporo komediowych wstawek, które jednak nie przeczą autentyzmowi całości. 7-
Bałem się mdłego romansidła, ale postacie były na tyle zróżnicowane, a aktorzy na tyle dobrzy (zwłaszcza Shearer) że obawy minęły.
Zdarzają się momenty które wypadły kiepsko, sztywno i ubogo realizacyjnie, ale ogółem śliczne zdjęcia, dobre dialogi, przystępne aktorstwo, ok postacie. 7+
Trochę się dłuży, bo niewielką ilość treści rozłożono na ponad 2h, ale szanuję każdą myśl i przesłanie, które tu zamieszczono. Bdb scenografia i efekty. 7+
Vigo z kamerą bliżej ludzi, nie tak jego poprzednicy. Vlogowa forma. Ładne i świeże ujęcia. I ta ruska szkoła montażu!
2/3 filmu to sceny wycięte z serialu, 1/3 dokręcona tylko po to by wcisnąć Małaszyńskiego + postać jego żony i zarobić na tym dodatkowy hajs. Nie szanuję.
Proszę czekać…