Disney zaplątał kina 1

Zapraszamy do zapoznania się z rankingiem Box Office USA.

Kadr z filmu Zaplątani

Tym razem miniony weekend okazał się najlepszy dla klasycznej animacji Disney’a pt. Zaplątani. Obraz stworzony przez Nathana Greno i Byrona Howarda zarobił 21,5 mln $, a więc spadek przychodów wyniósł niecałe 56 %. Wynik to całkiem niezły jak na okres, który raczej nie zachęca specjalnie na wyjście do kina. Po 10 dniach producenci zarobili już 96,5 mln $ – wynik ten może nie jest rewelacyjny, ale jednak jeden z lepszych, jakie studio to notowało w ostatnich latach (nie uwzględniając współpracy ze studiem Pixar).

Na pozycję drugą spadła superprodukcja Warner Brothers pt. Harry Potter i Insygnia Śmierci – część I. Film Davida Yatesa zanotował dosyć spory spadek przychodów (66 %), co sprawiło, że przychody z weekendu wyniosły 16,7 mln $. Niemniej jednak zadowoleni mogą być producenci, którzy po 17 dniach obecności tego obrazu w kinach mają na swoim koncie świetne 244,2 mln $. Na chwilę obecną wciąż zajmuje ostatnie miejsce w rankingu najlepszych filmów o Harrym Potterze, ale jednak szybko nadrabia straty. W ostatecznym rozrachunku powinien znaleźć się na trzecim miejscu pod względem przychodów w całej serii.

Miejsce trzecie zajmuje musical Show, którego reżyserem i scenarzystą jest Steve Antin. Obraz z udziałem wielu gwiazd (Kristen Bell, Stanley Tucci, Cam Gigandet, Cher) w ten weekend zdołał zarobić 6,1 mln $. Wynik ten zdecydowanie odbiega od początkowych planów producentów, którzy liczyli na to, że amerykańscy widzowie wciąż mają ochotę oglądać produkcje muzyczne. Najwyraźniej już nie są do tego tak chętni jak to jeszcze było dwa lata temu. Po 10 dniach obecności w kinach film zarobił jedynie 26,9 mln $, przy czym budżet wynosi 55 mln $.

Kadr z filmu Niepowstrzymany

Niewielki awans (o jedno oczko) zanotowała produkcja Tony'ego Scotta pt. Niepowstrzymany. Dzięki weekendowemu przychodowi wynoszącemu 6,1 mln $ obraz ten zdołał znaleźć się na pozycji czwartej. Niemniej jednak widać wyraźne znużenie, przez co widownia stale i nieubłaganie się zmniejsza. Łączne przychody tej produkcji wynosiły, jak na razie 68,9 mln $.

Podobnie jak poprzednik niewielki awans zanotowała komedia Miłość i inne używki. Komedia Edwarda Zwicka znalazła się na pozycji piątej zarabiając całkiem niezłe 5,7 mln $. Niezbyt duży spadek przychodów (41 %) spowodował, iż łącznie na koncie producentów po 10 dniach obecności w kinach znajduje się przyzwoita kwota 22,6 mln $. W przypadku tego obrazu można mówić o sukcesie, gdyż koszty produkcji wyniosły jedynie 30 mln $. A to z kolei sprawia, że prawie na pewno w ciągu najbliższych dwóch tygodni uda się wyjść na zero.

Na pozycji szóstej znalazła się animacja studia DreamWorks pt. Megamocny. Produkcja ta zanotowała spory spadek przychodów (60 %), przez co jej wynik z weekendu to jedynie 5,03 mln $. Mimo wszystko łączne przychody wynoszące 136,7 mln $ plasuje tą produkcje na czwartym miejscu na liście najbardziej dochodowych filmów animowanych w roku 2010.

Kolejne dwa miejsca zajmują odpowiednio: Zanim odejdą wody (miejsce siódme, zysk z weekendu: 4,2 mln $, łączne przychody: 90,9 mln $) oraz Faster (miejsce ósme, zysk z weekendu: 3,8 mln $, łączne przychody: 18,1 mln $). W przypadku tych dwóch filmów można powiedzieć, że radzą sobie całkiem nieźle, choć nie tak dobrze jak początkowo sądzono. Ale też nie można mówić o jakiejś porażce finansowej.

Kadr z filmu The Warrior's Way

Dopiero na pozycji dziewiątej znalazła się jedyna nowość weekendu, niezależny western studia Relativity pt. The Warrior's Way. Obraz Sngmoo Lee zarobił na starcie jedynie 3,0 mln $ rozczarowując producentów, którzy liczyli, na co najmniej 8 mln $. Tym bardziej, że konkurencji wśród nowości właściwie nie miał. Na dodatek film ten dostaje przyzwoite recenzje, które chwalą pomysłowość i montaż. To jednak nie przyciągnęło amerykańskich widzów do kin. Może w przyszły weekend będzie lepiej.

Pozycję dziesiątą zajmuje Dla niej wszystko. Najnowszy obraz Paula Haggisa rozczarowuje swoją postawą w kinach. W ten weekend zarobił 2,65 mln $, ale łączne przychody wynoszące jedynie 18,4 mln $ sprawiają, że w kolejnych latach trudniej będzie uzyskać reżyserowi fundusze na nowe projekty. Być może wpływ na to miał fakt, iż nie jest to oryginalny pomysł reżysera a jedynie przeróbka francuskiej produkcji z 2008 roku.

Na koniec warto jeszcze powiedzieć parę słów o filmie Czarny łabędź w reżyserii Darrena Aronofsky'ego. Obraz ten pojawił się w amerykańskich kinach w limitowanej dystrybucji (jedynie w 18 kinach w 7 miastach Ameryki) zarabiając świetne 1,39 mln $. Wynik na kino wynosi bardzo dobre 77’444 $, co jest rekordem pod względem tzw. małej dystrybucji. Nie mówiąc już o tym, że wszystkie bilety na weekendowe seanse zostały wyprzedane w ciągu jednego dnia. Produkcja ta na pewno powalczy o Oscary, więc pewnie amerykańscy widzowie chcą zobaczyć czy faktycznie jest taka świetna jak się mówi.

Kadr z filmu Czarny łabędź

A w przyszły weekend na ekranach amerykańskich kin dwie nowości. O widzów powalczy produkcja fantasy pt. Podróż Wędrowca do Świtu, która jest kolejną częścią ekranizacji słynnych Opowieści z Narnii (z nowym dystrybutorem i producentem) oraz romantyczny thriller pt. Turysta z udziałem Angeliny Jolie i Johnny'ego Deppa. W limitowanej edycji ukaże się dramat sportowy The Fighter oraz The Tempest.

Poniżej przedstawiamy tabelkę z wynikami Box Office (MP – miejsce w poprzednim zestawieniu):

LP	MP	Tytuł filmu	Weekend	Liczba kopii	Całość	Tydzień
1	2	Zaplątani	$21,500,000	3’603	$96,461,000	2
2	1	Harry Potter i Insygnia Śmierci – część I	$16,735,000	4’125	$244,236,000	3
3	4	Show	$6,100,000	3’037	$26,957,000	2
4	5	Niepowstrzymany	$6,100,000	3’152	$68,893,000	4
5	6	Miłość i inne używki	$5,700,000	2’458	$22,622,000	2
6	3	Megamocny	$5,030,000	3’173	$136,704,000	5
7	8	Zanim odejdą wody	$4,215,000	2’450	$90,964,000	5
8	7	Faster	$3,829,000	2’470	$18,112,000	2
9	N	The Warrior's Way	$3,051,000	1’622	$3,051,000	1
10	9	Dla niej wszystko	$2,650,000	2’236	$18,381,000	3