Zielony Szerszeń powróci na wielki ekran 1

Paramount Pictures zdecydowało się nabyć prawa do ekranizacji komiksu stworzonego przez George’a W. Trendle’a i Frana Strikera. Sam Gavin O'Connor jest niezwykle podekscytowany tym projektem i możliwością stworzenia filmu na podstawie historii Zielonego Szerszenia. Jeśli pamiętacie, to w 2011 roku powstała już jedna produkcja, w której główną rolę zagrał Seth Rogen. Wówczas dostaliśmy nieco kiczowatą, okraszoną humorem ekranizację. Gavin O'Connor ma jednak całkiem inny plan i pomysł na film.

Reżyser chce stworzyć opowieść o antybohaterze, który nie jest rozumiany przez resztę świata. Jak się łatwo domyślić, będzie to obraz na poważnie. Brit Reid w jego interpretacji będzie cyniczny, pozbawiony wiary w drugiej człowieka, walczący z wewnętrznymi demonami. To właśnie one sprawią, że z czasem stanie się Zielonym Szerszeniem. Gavin O'Connor wyznał w jednym z wywiadów, że od wielu lat śledzi losy tej postaci i nakręcenie tego filmu jest jego marzeniem.

Dodatkowo filmowiec uważa, że postać którą on przedstawi na ekranie będzie połączeniem Mrocznego Rycerza, Jasona Bourne’a oraz… Chrisa Kyle’a (zgadza się, bohatera filmu Clinta Eastwooda, Snajper). O'Connor wierzy, że będzie to początek dłuższej serii, którą on sam zapoczątkuje. Ma to być jego Batman – Początek. Co ciekawe twórca Księgowego będzie nie tylko reżyserem, ale też producentem oraz scenarzystą. Nad tekstem będzie pracował wraz z Seanem O'Keefe'em. Co sądzicie o tym pomyśle?

Źrodło: Deadline