Redaktor na FDB.pl oraz innych portalach filmowych. Pisze, czyta, ogląda i śpi. Przyłapany, gdy w urzędzie w rubryczce "imię ojca" próbował wpisać Petera Greenawaya.

Bryan Singer znów trafia na bruk - kolejni twórcy usunęli go ze swoich ekip 0

Bryan Singer został już zwolniony z prac nad Bohemian Rhapsody, gdzie zasiadał na stanowisku reżysera. Kolejni twórcy zamierza wykreślić go z listy swoich płac – tym razem padło na seriale The Gifted: Naznaczeni oraz Legion. Singer był ich producentem.

Twórca od dłuższego zmagał się z zarzutami o molestowanie seksualne (m.in. w 1997 i 2014 roku). Nic dziwnego, że na fali ujawniania podobnych ekscesów, które miało miejsce w zeszłym roku, padło również jego nazwisko. Singer przez kilka dni nie zjawiał się na planie Bohemian Rhapsody, co tłumaczone było przez studio Fox nieoczekiwaną niedyspozycją reżysera. Dało się również usłyszeć informacje o jego problemach zdrowotnych. Prawda szybko wyszła na jaw – Singer oskarżony został o gwałt na 17-letnim chłopcu, który wdg zarzutów odbył się w 2003 roku.

Na podstawie wniesionych oskarżeń, studio Fox planuje usunąć twórcę ze stanowiska producenta wykonawczego The Gifted: Naznaczeni. Bryan Singer aktywnie zaangażowany był w proces realizacji serialu – wyreżyserował nawet odcinek pilotażowy produkcji. O decyzji opowiedział prezes Fox Entertainment, Michael Thorn:

Według umowy, w obowiązkach Bryana znajdowała się reżyseria pierwszego odcinka serialu oraz sprawowanie funkcji producenta wykonawczego. Jeśli mam być szery, po realizacji epizodu pilotażowego Singer zabrał się za reżyserię pełnometrażowego filmu. Od tego czasu zupełnie pominął prace nad pierwszym sezonem produkcji. Obecnie bierzemy pod uwagę wszystkie zarzuty wobec twórcy i zastanawiamy się nad jego udziałem w kreowaniu 2. sezonu The Gifted.

O ile stanowisko Singera wciąż rozpatrywane jest przez pozostałych członków serialu, tak definitywnie nie ujrzymy go w ekipie filmowej kolejnych epizodów Legionu. Tam również twórca zasiadał na stanowisku producenta wykonawczego. Jak tłumaczy showrunner Legionu, Bryan Singer sam prosił o usunięcie jego nazwiska z napisów 2. sezonu serialu:

Bryan poprosił, aby usunąć z napisów jego imię i nazwisko – zrobiliśmy to zatem. Na etapie preprodukcji spotkałem go zaledwie kilka razy. Najbardziej interesowało go zrealizowanie odcinka pilotażowego. Gdy ja objąłem to stanowisko, Singer już więcej nie spotkał się ze mną. Biorąc to wszystko pod uwagę, był tylko biernym nazwiskiem w napisach.

Deklaracja Noah Hawaleya wskazuje, że konwencja Legionu nie zmieni się pod wpływem odejścia Singera. Zupełnie inaczej sprawy mogą wyglądać w przypadku The Gifted: Naznaczeni, gdzie twórca (za sprawą umowy) ściśle związany jest ze stanowiskiem producenta wykonawczego.

Źrodło: screenrant.com

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…