Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Kinnaman tłumaczy, co może pomóc sequelowi Legionu samobójców 0

Joel Kinnaman, czyli ekranowy Rick Flag z Legionu samobójców zdaje sobie sprawę, że w filmie Davida Ayera nie wszystko poszło tak, jak powinno. Gwiazdor ma jednak pomysł – i to nie najgorszy – na to, co można poprawić w kontynuacji, aby film był zdecydowanie lepszy, a bohaterowie bardziej wyraziści.

fot. materiały promocyjne

Nie od dzisiaj wiadomo, że członkowie tytułowej grupy złoczyńców nie posiadali nadprzyrodzonych umiejętności (wyjątkiem był Diablo). Zestawienie ich przeciwko Enchantress posiadającej magiczne moce nie było najlepszym pomysłem. Takiego samego zdania jest Kinnaman.

To był świetny pomysł i postacie. Myślę, że kiedy zrobimy drugą część, to nie będę zaskoczony, jeśli będzie ona bardziej przyziemna. Bohaterowie są na maksa ekstremalni, ale byliby bardziej efektywni, gdy było tam mniej magii. Myślę, że byliby jeszcze lepsi, gdyby stanęli naprzeciwko normalnych ludzi.

stwierdził aktor

A Wy co sądzicie o tych słowach? Według Was lepszym wyjściem będzie, jeśli Legion samobójców w drugiej odsłonie zmierzy się z normalnymi ludźmi czy może warto dać im jeszcze jedną szanse na stoczenie boju z postacią posiadającą nadprzyrodzone moce?

Aktualnie Joela Kinnamana możemy oglądać w najnowszym serialu Netfliksa – Altered Carbon. Produkcja zadebiutowała dzisiaj na platformie.

Źrodło: ComicBookMovie

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 2

befree

Nawet najlepszy pomysł można scenariuszem czy reżyserią zepsuć. Niech się mierzą i ze Smerfami, tylko żeby podeszli do roboty na poważnie a nie na odwal się

Asmodeusz

Pomysl zdecydowanie trafny normalni ludzie lub deczko ulepszeni to rozumiem bo w jedynce to nie specjalnie byli przeciwnikiem dla enchartnes

Proszę czekać…