Netflix anulował serial "Ania, nie Anna". Znamy powód takiego działania 0
Miłośnicy Ania, nie Anna nie doczekają się kolejnych sezonów serialu. Produkcja została anulowana. Twórcy zdradzili, dlaczego podjęli taką decyzję.
Książka "Ania z Zielonego Wzgórza" systematycznie dzieliła klasy w szkołach podstawowych. Dziewczynki były wniebowzięte przygodami rudowłosej rówieśniczki. Chłopacy myślami wracali do "Chłopców z Placu Broni". Pamiętam, że większego wrażenia nie robił na mnie nawet ekranizacja lektury (Ania z Zielonego Wzgórza z 1985 roku). Trzeba było poczekać kilka lat. Spór na zawsze zażegnał serial Ania, nie Anna. Czuła i szczera narracja sprawiła, że produkcja CBC i platformy Netflix skradał serca widzom na całym świecie.
W sumie serial doczekał się trzech sezonów. Niestety: klamka zapadła. Nie będzie już więcej odcinków o Ani oraz jej przyjaciołach.
Decyzję wyjaśniła główna menager programowa CBC.
Sally Catto wyjaśniła, że serial Ania, nie Anna cieszył się sporą popularnością tylko w hermetycznych grupach odbiorczych. Po produkcję najchętniej – a przez to: najliczniej – sięgali młodsi widzowie. Inaczej sprawa wyglądała wśród odbiorców w przedziale wiekowym 25-54 lat.
Produkcja kolejnych sezonów nie opłacała się – zarówno dla platformy Netflix, jak i stacji CBC. Dlatego została anulowana.
Ania, nie Anna – fabuła serialu Netflixa
Serial opowiada historię tytułowej sieroty, która pomimo wszelkich przeciwności walczy o miłość i swoje miejsce w świecie. Dziewczynka większą część młodości spędziła w sierocińcu. Kiedy przez przypadek trafia do domu starzejącego się rodzeństwa – Marilli i Matthew Cuthbertów – zmienia ich życie na zawsze.
Wszystkie sezony serialu Ania, nie Anna są już dostępne na platformie Netflix.
Źrodło: screenrant.com
Komentarze 0