O czym będzie 2. sezon serialu "1670"? Scenarzysta ujawnia kilka szczegółów 1
Od kilku tygodni wiemy, ze powstawanie 2. sezon bardzo lubianego serialu 1670. Twórca hitu był gościem programu Zero Kultury, na Kanale Zero i zdradził nieco szczegółów o nowych epizodach.
Gościem programu Zero Kultury był Jakub Rużyłło, czyli jeden z twórców serialu. Scenarzysta poruszył temat 2. sezonu, jednak nie mógł powiedzieć o czym będzie, lecz zdradził, czego nie będzie w nowych epizodach.
Na pewno nie będzie tej zmiany epoki. Bo wielu ludzi właśnie podrzuca taką sugestię, żeby trochę jak w Czarnej Żmii, żeby po prostu co sezon wędrować po innych epokach. My tego nie robimy. Zostajemy jakby z tymi bohaterami w tym świecie. [To] droga scenografia, więc trzymamy się tego. Mogę tylko wam jeszcze zdradzić, że zdjęcia będą w wakacje, więc to oczywiście oznacza, że będzie też inna aura w całym serialu – wyjawił Rużyłło.
Co ciekawe Rużyłło również odniósł się do możliwych kolejnych sezonów serialu
Nie miałem takiego elementu kalkulacji [w pierwszym sezonie], OK to jest pierwszy sezon z pięciu więc rozłożymy to jakoś. Gdybym wiedział od początku, że mamy perspektywę na zrobienie X sezonów do przodu, to prawdopodobnie na przykład wątek romantyczny należałoby spowolnić […]. Teraz rzeczywiście myślimy już inaczej o tym, więc trochę sobie to rozkładamy z nadzieją, że jeszcze będziemy mogli tę historię kontynuować. – dodał Rużyłło.
Akcja pierwszego sezonu rozgrywa się w 1670 roku. Jan, głowa szlacheckiej rodziny i właściciel (mniejszej) połowy wsi Adamczycha, marzy o zapisaniu się na kartach historii Polski – najpotężniejszego państwa na świecie. Pasmo jego życiowych sukcesów pozwala myśleć, że jest na dobrej drodze. W końcu wszystko, co ma, odziedziczył sam, a całą resztę osiągnął ciężką pracą własnych chłopów. Jego ambitne plany zakłóca jednak niełatwa codzienność właściciela ziemskiego: na sejmiku znów trzeba zawetować pomysł podniesienia podatków, nieprzekonani do teorii skapywania chłopi tracą motywację do pracy, córka sprzeciwia się wydaniu za syna magnata, a podstępny sąsiad Andrzej knuje, jak zebrać większe plony w tym roku… W dodatku Rzeczpospolita szlachecka złośliwie akurat teraz chyli się ku upadkowi. Na szczęście opatrzność zawsze jest po stronie Polski, a postępowe myślenie Jana pozwoli mu wybrnąć z każdej sytuacji i sięgnąć po wieczną chwałę.
Źrodło: Kanał Zero
Jedynka była kontrowersyjna, ale dosadna. Bezpośrednio wskazała "zalety" polskości wtedy i dziś, jakże to ponadczasowe spojrzenie, dwójka będzie u mnie na liście do oglądnięcia