szkoda czasu, niestety tak klasycznie przewidywalny i oklepany, że nie spodziewałem się – nawet kule latają jak po sznurku aby nie trafić głównego bohatera. Prób rozciągnięcia scenariusza na 120 minut miała poprawić efekt jakościowy, ale … nie wyszło. Z sentymentu dla Stathama dałem 4*
Zdrowia, spokoju i błogosławieństwa :)
serial w każdym odcinku lekko zaskakuje, nie ma wielkich akcji, wybuchów czy setek zabitych, ale ma swój klimat. W świecie fast and furious jest dobrą alternatywą
Proszę czekać…