Śmierć dokumentalisty 1
Na przedmieściach San Salvador odnaleziono ciało francuskiego dokumentalisty Christiana Povedy, który od kilku dni był uważany za zaginionego. Filmowiec otrzymał kilka strzałów w głowę, co świadczy, iż była to egzekucja. Poveda kilka lat temu nakręcił kontrowersyjny dokument o słynnym gangu Mara 18.

Christian Poveda od blisko 20 lat powracał do Ameryki Środkowej, aby tam kręcić przeróżne dokumenty. Niedawno zrealizował La vida loca, który przybliżał europejskim widzom gang Mara 18 – jeden z najbardziej brutalnych gangów w całej tej części globu. To właśnie członkowie tego ugrupowania są głównymi podejrzanymi.
Według BBC Poveda przebywał obecnie w Salwadorze gdyż zbierał kolejne materiały o działalności gangu. Tym razem chciał przybliżyć jak ta organizacja szmugluje do europy narkotyki. Zaginął, gdy wracał z niebezpiecznej dzielnicy La Campanera.
Źrodło: www.variety.com
Ameryka Południowa to wciąż wrzący kocioł. Świat widzi Copa Cabanę, cukierkowe latynoskie telenowele, kurczące się lasy Amazonii, a reszta jest ukryta przed oczami globalnej społeczności. Od czasu do czasu ktoś odważy się pokazać coś więcej. Czasami źle się to kończy, czasami na chwilę świat się zatrzymuje i na krótko próbuje coś zmienić.