Lubił balansować na granicy kiczu i tandety co dawało świetne efekty. Tworzył fajne filmy. Z genialnym klimatem. Ale jak przypomnę sobie jego ostatni film, czyli Namiętność to aż chcę mi się wymiotować. Już nie balansował na granicy kiczu i tandety. On po prostu poszedł w tandetę. I zrobił wyjątkowego gniota. Bez klimatu, napięcia i sensu. Szajs. Czarna Dalia też nie była za specjalna, ale miała klimat. To jako tako ją ratowało. Ale Namiętność… coś okropnego. Ale od tamtego czasu już nie kręci. Chyba zrozumiał że już nic po nim w kinie i robienie dalej byle czego nie ma sensu. Chociaż tyle dobrze.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o osobie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tej osoby:
Lubił balansować na granicy kiczu i tandety co dawało świetne efekty. Tworzył fajne filmy. Z genialnym klimatem. Ale jak przypomnę sobie jego ostatni film, czyli Namiętność to aż chcę mi się wymiotować. Już nie balansował na granicy kiczu i tandety. On po prostu poszedł w tandetę. I zrobił wyjątkowego gniota. Bez klimatu, napięcia i sensu. Szajs. Czarna Dalia też nie była za specjalna, ale miała klimat. To jako tako ją ratowało. Ale Namiętność… coś okropnego. Ale od tamtego czasu już nie kręci. Chyba zrozumiał że już nic po nim w kinie i robienie dalej byle czego nie ma sensu. Chociaż tyle dobrze.