Ostatecznie zatem, mimo kilku niezłych scen „Fontanna Młodości” to spore rozczarowanie, bo po nazwiskach osób przez i za kamerą, mogliśmy spodziewać się czegoś znacznie ciekawszego
przeczytaj recenzję
„Ulica Strachu: Królowa balu” to jeden wielki zmarnowany potencjał. Sceny morderstw są słabe, scenariusz skrajnie leniwy, a finał to kicz i żenada.
przeczytaj recenzję
To solidny powrót znanej marki i mamy nadzieję, że po sukcesie finansowym kolejna część powstanie i znów zaprezentuje nam skutki igrania ze śmiercią.
przeczytaj recenzję
Seans ratuje (w pewnym stopniu) plejada gwiazd. Choć seans trwa prawie 3 godziny, jesteśmy świadkami dwóch szczególnie efektownych sekwencji, które wbijają w fotel.
przeczytaj recenzję