Film bardzo kameralny, oszczędny w środkach i raczej prosty fabularnie, a jego siła tkwi we wspomnianym na wstępie miksie gatunkowym, który udał się bardzo dobrze.
przeczytaj recenzję
Ti West pokazuje, że ma jeszcze coś do powiedzenia w kinie grozy, a my trzymamy kciuki, aby następnym razem lepiej wyważył elementy gatunkowe i jeszcze mocniej postawił na strach.
przeczytaj recenzję
Tutaj na wszystko naprawdę dobrze się patrzy, o ile oczywiście wejdziecie w tę konwencję i macie słabość do produkcji z lat 80-tych.
przeczytaj recenzję