Frank Leone kończy odsiadywać wyrok za niewielkie przestępstwo. Do końca kary zostało mu kilka miesięcy. Na wolności czeka na niego spokojna przyszłość u boku ukochanej kobiety. Jednak ta przyszłość może nigdy nie nadejść. Frank zostaje niespodziewanie przeniesiony do więzienia o zaostrzonym rygorze. Naczelnikiem jest tam niejaki Drumgoole, bezwzględny sadysta, któremu Frank zalazł kiedyś za skórę. Drumgoole stawia sobie za punkt honoru złamanie psychiczne Franka i sprowokowanie go do ucieczki. [opis dystrybutora] Anonimowy
Dobry….pozycja obowiązkowa – to był hit na VHs. Film w tedy bardzo, bardzo dobry. Nie widziałem go kupę lat, więc nie wiem czy się trochę nie zestarzał ale kiedyś był naprawdę mocny. To był dobry okres dla Stallone i wytwórni Carolco…ech te czasy.
Jak leciała czołówka Carolco z tą fantastyczną muzą /nie wiem jak się fachowo nazywa ten kilkusekundowy utwór/ to ciary szły po plecach bo wiadomo było że jakieś mocne kino będzie…
Pozostałe
Bardzo dobre kino. Dużo jest filmów o skazańcach, a ten zaliczam do grona tych lepszych.