Opowieść o młodzieńczym życiu założycieli dwóch największych korporacji komputerowych: Apple'a (Steve Wozniaka i Steve'a Jobsa) i Microsoftu (Billa Gatesa, Paula Allena i Steve'a Ballmera). W filmie jest zawarta także próba porównania obu firm.
Komentarze do filmu 3
dawidek98 7

Dobry film, podobał mi się. Jeden z lepszych dotyczących wynalazków komputerowych i sławnych miliarderów, którzy to stoją za innowacjami z nimi związanymi oraz sukcesem, jakie firmy Apple i Microsoft odniosły na Ziemi. Steve Jobs i Bill Gates – mimo upływu lat, do dziś te nazwiska są na ustach zdecydowanej większości ludzi na świecie. Bardzo fajnie zagrał Anthony Michael Hall, dokładnie tak sobie wyobrażałem przyszłego prezesa Microsoftu. Nie ugrzeczniali tego i owego bohaterowie, bo w chwilach wolnych też wychodzili na dziewczyny, do klubów czy do McDonalda czy innego KFC. Szczerze napisawszy, wolę ten film od "The Social Network" Davida Finchera czy dajmy na to "Jobs", które to są śmiertelnie nudnymi filmami i człowiek nie ma do nich ochoty wracać. Pomysł na obejrzenie "Piratów z Krzemowej Doliny" narodził się po tym, jak byłem u sąsiada w odwiedzinach i właśnie pokazywał mi na maszynie wirtualnej Windowsa 3.11 – pierwszy system operacyjny z serii Windows przetłumaczony na język polski. Polecam każdemu zapoznać się z próbą porównania obu informatycznych gigantów. 7/10

Redox 7

7/10 – Nie wiedzieć czemu spodziewałem się po tej produkcji telewizyjnej biografii zbliżonej do komedii (chyba to za sprawą udziału w filmie Anthony’ego Michaela Halla, którego znam z filmów Hughesa).

Okazało się, że film nie ma nic wspólnego z ugrzecznioną historyjką motywującą o powstaniu dwóch potężnych firm. "Piratom…" bliżej tak naprawdę do zeszłorocznego "Social Network" aniżeli do mdłych biografii o wyidealizowanych bohaterach. W filmie postacie są niejednowymiarowe, często przedstawiane w niekorzystnym świetne (szczególnie Bill Gates, którego w obrazie przedstawiono jako największego intryganta).

Quagmire Redox 7

Również mi się podobało, a najbardziej przewrotne zakończenie z wielkim ekranem. Wątków komediowych chyba jednak nie brakuje, ogólnie jest to biografia bez padania na kolana i kija w tyłku. W pełni popieram opinię Redoxa. 7/10

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…