Atmosfera jak z dusznego snu. W szpitalu w prowincjonalnym miasteczku pracuje pielęgniarka Anna (Kinga Preis) i zakochany w niej Leon (Artur Steranko). Kobieta ledwie zauważa introwertycznego adoratora. On tymczasem podejmuje próby zbliżenia się do niej. Leon odurza Annę środkami nasennymi, a w nocy wkrada się do jej pokoju. Obserwuje śpiącą kobietę. Czerpie radość z jej widoku, bliskości. Chce być blisko niej. Każdej kolejnej nocy pozwala sobie na więcej. opis dystrybutora
OK – Na kolana nie powala, tak samo jak pozostałe filmy nominowane do tegorocznego Orła. Postawię chyba go na równi z "33 scenami z życia". A sam film można powiedzieć za bardzo "kameralny". Za mało dialogów, a by się przydały, bo w filmie dużo się dzieje, a nie mamy żadnego odniesienia bohaterów do danych zdarzeń, nie wiemy co czują, myślą. Pojawiło się wiele nużących momentów, kiedy główny bohater kręcił się po ciemnym mieszkaniu lub siedział w ciszy. Na szczęście mamy tutaj bardzo dobre nastrojowe zdjęcia Sikory i muzykę Lorenca.
6/10
Pozostałe
Teraz wyjdę, a Ty schyl się i weź szczękę z podłogi.