Opowieść o grupie „Ultrasów”, którzy podczas meczów są najbardziej doniosłą i aktywną grupą dopingujących. Zdzierają gardła, skaczą, nie ustają w gorącym zagrzewaniu do walki swoich piłkarzy. Naszych bohaterów połączyła wspólna wielka pasja – futbol. Oscar (Paweł Małaszyński) właśnie został ojcem. Wraz ze swoim bratem Mariuszem sprzedaje dewocjonalia. Dziewczyna Mariusza Basia (Olga Bołądź) towarzyszy chłopakom, bo tak jak oni, kocha bycie „ultrasem”. Basia jest też zafascynowana Oscarem.

Skrzydlate świnie ogląda się lekko i dobrze, a fabuła nie jest powielaniem oklepanych polskich schematów. 6

Film Anny Kazejak cierpi na samym początku przez bardzo zły marketing twórców. Skrzydlate świnie reklamowany jest jako "To nie jest kolejna nieśmieszna komedia", co poniekąd się zgadza. Problem polega na tym, że ten film w ogóle nie jest komedią, a ciekawie zrealizowanym dramatem osadzonym w realiach piłkarskich pseudokibiców.

Skrzydlate świnie (2010) - Eryk Lubos, Bartłomiej Firlet, Olga Bołądź, Dominik Bąk, Paweł Małaszyński, Piotr Rogucki

Paweł Małaszyński (Oscar) i Piotr Rogucki (Mariusz) grają braci, którzy są "aktywnymi kibicami" lokalnej drużyny zagrożonej bankructwem i zamknięciem. Oscarowi rodzi się syn, co przekłada się na presję ze strony otoczenia, aby znalazł pracę i porzucił "niegroźną chorobę psychiczną", jak mówi jedna z postaci o kibicowaniu. Dostaje propozycję od bogatego biznesmena (Cezary Pazura) na kibicowanie za dość pokaźną sumę pieniędzy. Tylko że w realiach "hoolsów" równa się to zdradzie...

Kazejak dobrze prowadzi narrację filmu, w którym stara się znaleźć równowagę pomiędzy wątkiem dramatycznym, a elementami humorystycznymi. Tych drugich jest mało, dlatego ciężko Skrzydlate świnie nazwać komedią. Fabuła jest prosta, dość przewidywalna, ale jak na polską produkcję, ciekawie zrealizowana i przede wszystkim nie nudząca.

Skrzydlate świnie (2010) - Olga Bołądź, Paweł Małaszyński

Można odnieść wrażenie, że pani reżyser chciała dokonać analizy życia, osadzając to w dość niekonwencjonalnych realiach. Wszystko zaczyna się w sektorze piknikowym, w którym jesteśmy młodzi, dorastamy, uczymy się życia. Czas leci, przechodzimy przez kolejne "sektory" aż lądujemy wśród ultrasów. Tutaj zaczyna się prawdziwa, brutalna dorosłość, jeszcze bez jakichkolwiek zobowiązań. Myślę, że Kazejak chciała przez taką alegorię pokazać co jest w życiu najważniejsze i nawet ktoś, kto z pozoru wydaje się skończonym nieudacznikiem może do czegoś dojść przy odrobinie chęci i samozaparcia. W końcu każdy kiedyś powinien wyrosnąć z młodzieńczych szaleństw. Jest to trochę idealizujące spojrzenie na polską rzeczywistość. Ukazując rolę jednostki, której się poszczęściło Kazejak za bardzo próbuje generalizować. Chociaż z drugiej strony takie pozytywne spojrzenie w dzisiejszych czasach może służyć za inspirację dla młodych ludzi, którzy z góry skazują na porażkę swoją próbę rozpoczęcia kariery zawodowej.

Skrzydlate świnie ogląda się lekko i dobrze, a fabuła nie jest powielaniem oklepanych schematów z innych polskich obrazów. Nasz bohater nie jest śnieżnobiałym amantem, tylko pełnym wad, popełniającym błędy człowiekiem. Największym minusem filmu jest do bólu przewidywalne zakończenie, ale mimo tego jest to jedna z ciekawszych rodzimych produkcji, z którą warto się zapoznać.

1 z 2 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 11
pajki_filmaniak 9

widzę że średniak z ocen ale ja ubawiłem się

angela21

Bardzo dobry film przed EURO – Fajny film przed EURO pokazuje co się na meczach naprawdę wyrabia.
Pokazuje rzeczywistość. Dla ludzi którzy nie mają pojęcia o tzw. "Kibolach" może być wstrząsający.

rast26 5

Sredniak – Max ocena to 5/10 szczeze rozczarowalem sie ta produkcja, mozna obejrzec dla zabicia nudy ale watpie czy chcial bym powturzyc seans:-)

i_darek1x 5

Średni ! – Można zobaczyć czemu nie ?

Piotrek

[7/10] A jednak można … – A jednak można nakręcić dobry film w naszym kraju. Tym bardziej, gdy na hasło "polskie filmy w ostatnich kilku latach" większości ludzi przychodzą na myśl takie tytuły jak "Ciacho", "Wojna żeńsko-męska", "Fenomen", "Ryś", "Serce na dłoni", "Idealny facet dla mojej dziewczyny" i sporo innych filmów (głównie komedii romantycznych).

"Skrzydlate świnie" jest nieco innym filmem. Dobrze nakręcony, z ciekawą fabułą. Nie jest to jednak typowa komedia (ba, z komedią to ma naprawde niewiele wspólnego). No i na szczęście do tego filmu zatrudniono solidnych aktorów.

Podsumowując – jest to jedna z lepszych polskich produkcji ostatnich 5 lat, gdzie jesteśmy zasypywani falą beznadziejnych komedii. Do poziomu światowego sporo jeszcze brakuje, ale trzeba przyznać, że progres jest.

Polecam.

MJ_MARTINO Piotrek 7

Mogę się zgodzić z tym co jest wyżej :)
Film ciekawy inny od wszystkich co nam serwują w kółko i macieju.. komedie rom.
Mam nadzieje że wyjdziemy z tej ery komediowej a zaczniemy produkować bardziej ambitne filmy w tym stylu.
7-/10 to dobra ocena :)
Polecam z mojej strony również.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…