Czym jest Arche? To pytanie zadaje sobie wielu. W dawnych czasach, w starożytności mianem Arche (źródło) określano coś co leży u podstaw świata. Źródło, które wybiło i z czasem zamieniło się w potok a później rzekę. Dało jej początek ale podtrzymuje cały czas jej istnienie. Starożytni uważali, że świat nie może istnieć ot tak sobie. Że musiała być jakaś siła sprawcza, która nie dość, że spowodowała powstanie Świata, to cały czas go podtrzymuje umożliwiając mu istnienie.

Wcale nie jest tak złe jak sugeruje tytuł. 5

Fantastyka w wykonaniu polskim nigdy nie była powodem do naszej narodowej dumy, choć w swoim dorobku mamy kilka perełek światowego formatu. Niestety czasy, gdy te filmy powstawały, są już bardzo odległe, a kilka świeższych produkcji (o dziwo takie istnieją), zasługuje jedynie na wzmiankę i zapomnienie.

Bogaty biznesmen Robert postanawia otworzyć klub w zrujnowanym kościele. W trakcie prac jego pracownicy odnajdują starą skrzynię, a w niej tajemniczą piramidę zbudowaną niczym kostka Rubika. Próbując odkryć jej sekret, Robert z grupką przyjaciół wyzwala drzemiące w niej zło, które przenosi część z nich do innego wymiaru.

O ile początek filmu wywołuje całkiem pozytywne wrażenia, to dalej widać już braki w scenariuszu i jego niedopracowanie. Grzegorz Auguścik garściami czerpie z różnego typu filmowych wzorców, co niestety sprawia wrażenie zlepka, któremu brak jest myśli przewodniej. Doskonały pomysł z piramidą układanką i jej mrocznym pochodzeniem łączy się z bieganiem po wirtualnych światach i robotami.

Film Sci-fi to oczywiście efekty specjalne, które jak na rok 2002 prezentują się tak jakby spóźniły się o dekadę. O ile pierwsze działania grafików w postaci potworków są względnie dobre to animacje pojazdów czy robotów wyglądają już jak z przeciętnej gry.

Pomimo starań kamerzysty i montażysty część scen wygląda koszmarnie amatorsko i sztucznie. Dodając do tego nieco sztywnych bohaterów, dostajemy typowy amerykański gniot.

Częściowo obraz ten ratuje dobrze dobrany duet Gonera / Olejnik, gdzie pierwszy gra swoją rolę z przymrużeniem oka i sporą ilością zabawnych tekstów, a drugi dla kontrastu traktuje wszystko na serio.

Arche. Czyste zło, to film niezależny co zmusiło jego twórców do postarania się o pieniądze i dość oszczędne dysponowanie skromnym budżetem. Niestety wpływa to na jakość obrazu w niemal każdym jego aspekcie. Zaskoczyć może fakt, że film nie jest wcale tak zły jak mogło by się wydawać. Co prawda żadne z niego arcydzieło, ale spokojnie da się to obejrzeć i dotrwać do końca.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 2
Khaosth 2

recka na forum: "Siły niewspółmierne do zamiarów"

Rossellinique 2

Gdy oglądałam go lata temu podobał mi się bardzo, po przypomnieniu stwierdzam, że nie rozumiem siebie z tamtego okresu. Ten film jest …zły.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…