Jest kwiecień 1943 roku. Profesor Lilien nie ma już sił. Przyjaciele nie mogą, bądź nie chcą mu pomóc – za ukrywanie Żyda grozi najwyższa kara. Zaszczuty i zdesperowany, widząc maszerujący leśną drogą tłum z gwiazdami Dawida na ramieniu, wychodzi z kryjówki i przyłącza się do idącej na śmierć kolumny. Jego córki Ireny nie opuściła jeszcze wola przetrwania. Ma także kilka złotych monet. Los zdaje się jej sprzyjać.