Film stanowi sekwencję 74 długich, około minutowych, czarno-białych ujęć, nakręconych z ogromną precyzją, a następnie mocno spowolnionych. Nie wiemy, kim są ludzie, których twarze oglądamy w dużych zbliżeniach, nie wiemy, gdzie znajdują się portretowane opustoszałe miejsca, nie wiemy, co tak naprawdę obsługuje dłoń, którą obserwujemy w abstrakcyjnej baletowej interakcji z niewidzialną klawiaturą, ani skąd się wziął posągowy goryl o ponurym spojrzeniu, od którego trudno oderwać wzrok. Oglądanie "Gości" jest formą kontemplacyjnego doświadczenia, bezpośredniego i intensywnego. Fascynujące są emocje zapisane w twarzach anonimowych osób sfilmowanych bardzo blisko na czarnym tle, kiedy patrzą prosto w obiektyw kamery, kiedy patrzą na nas. opis dystrybutora
Pozostałe
Chyba najbardziej oryginalne postapo, jakie znam. Patetyczny, ale przeważnie nieprzesadnie. Po zastanowieniu sporo traci – intelektualne skróty trochę rażą.