Tripp ma jedno marzenie: uciec od codzienności. Kiedy z głębin wydostaje się tajemnicze stworzenie, chłopak konstruuje własną wersję Monster Trucka i spełnia je.
Można się przyczepić do wielu rzeczy, niedociągnięć, błędów. Mimo tego, film oglądało się dobrze, na luzie, z uśmiechem. Ciężko takie coś ocenić trafnie.
Przyjemnie się oglądało więc nie ma co narzekać, Polecam 😉👌