W zapomnianym przez świat szpitalu psychiatrycznym na amerykańskiej prowincji przetrzymywane są dzieci o zaburzeniach tak niebezpiecznych, że medycyna nie widzi dla nich ratunku. Przemoc fizyczna i psychiczna, gwałty i terror są tutejszą codziennością. Pewnego dnia grupa pacjentów ucieka, porywając młodą pielęgniarkę. Na ich czele stoi ten, który wkrótce krwawo zapracuje sobie na przydomek Leatherface. Tropem uciekinierów rusza ambitny i bezlitosny szeryf, który okaże się przeciwnikiem godnym najgorszego psychopaty. Tak zaczyna się koniec.

Jeżeli to ma być początek to... 5

No właśnie co się stanie jeśli zaczniemy całą serię od tego filmu, czy nie będzie to zachęta do zobaczenia kolejnych czy wręcz przeciwnie?

Leatherface (2017) - James Bloor (I), Vanessa Grasse, Sam Coleman (II), Sam Strike, Jessica Madsen (II)

Tym razem Alexandre Bustillo i Julien Maury postanowili pójść nieco dalej niż dotychczas i przedstawić początki tej ikony kina grozy. Piła mechaniczna jest więc tylko dodatkiem do całości i gdyby nie ona oraz maska z ludzkiej skóry można by rzec, że mamy do czynienia z zupełnie innym filmem. Fabuła skupia się bowiem na dziecięcych latach tytułowego Leatherface 'a i tym jak stał się takim, bezdusznym potworem. Choć niby ma to sens i łączy się z pierwowzorem to jednak czegoś tu brakuje i na koniec przychodzi myśl, że jednak warto by było pozostawić początki tego antybohatera w sferze domysłów.

Jak pewnie dla większość smaczkiem tego filmu powinny być sceny gore. Z jednej strony mamy tu sporo krwi, trup ściele się gęsto, a flaki latają w powietrzu. Niestety ta makabra wygląda trochę jakby chciano pokazać coś naprawdę ohydnego (świnie zjadające człowieka, strzał w głowę czy rozgniatane spadającą maszyną ciało), ale w ostatniej chwili stwierdzono, że jest to zbyt brutalne i widzimy to jedynie z perspektywy nie oddającej całości.

Leatherface (2017) - James Bloor (I), Jessica Madsen (II), Sam Strike, Vanessa Grasse, Sam Coleman (II)

Film miał być o Leatherface'ie ale nie jest on główną postacią, albo po prostu inni aktorzy skradli całe show i uwaga widza skupia się bardziej na porwanej pielęgniarce, psychopatycznym grubasku (przez większość czasu wygląda jakby to on był największym psycholem) i bezwzględnym szeryfie.

Powrót piły mechanicznej jest więc tylko średnio udaną dokładką do całości nie spełniającej oczekiwań fana kina grozy. Wszystko pogarsza fakt, że znamy zakończenie tej historii, a mimo to twórcy próbują nam wcisnąć, że będzie inaczej.

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 5
Trader_million 2

Obrzydliwy film.

Murmure 4

Teksańskiej masakry pierwowzoru Hooper’a ciąg dalszy. Drugi po "Początku" i do tego słabszy prequel do kolekcji. Po twórcach "Najścia" spodziewałam się więcej.

Psycho_Daddy 2

Ten film to kpina,jak tak można sponiewierać historię Leatherfaca?.Zero klimatu czy napięcia,postacie nijakie ogólnie ręce opadają…

Psycho_Dad 2

Ten film to kpina,jak tak można sponiewierać historię Leatherfaca?.Zero klimatu czy napięcia,postacie nijakie ogólnie ręce opadają…

i_darek1x 3

Liczyłem na coś co mnie wtopi w fotel ? I co i nico ! Porażka ,brak pomysłów !Jedynie Vanessa Grasse jest ładniutka ;)

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…