Patrzę na reklamę, a tu końcówka, VIZIR trzymać za daleka od dzieci, może chodzi o to, że dzieci jak to dzieci są mądrzejsze czasami i powiedzą doroższym, że nie ma to znaczenia i taka Dosia (kto pamięta ten pamięta) też wpierze. A chemik jak chemik, wie, że to tylko kwestia środków powierzchniowo czynnych, a nie reklamy bieli bielszej od bielu !

@Chemas ja zawsze mam problem z wyborem proszku, bo nie wiem który oferuje najbielszy odcień bieli bielszej od bielu. ;)

@Szczerosc rozumiemjak najbardziej.
Apropos reklam, mały quiz, jaką krew przewozi kurier w reklamie leku Ibuprom RR? Jak on mówi tak, zwana ererka?

@Chemas To cholerstwo jest tak trudne do otworzenia, że dziecko raczej nie da rady go otworzyć. Sama miałam problem…

@Sweet_Foxy :))))

@Chemas A jeszcze gorzej jest z pewnym soczkiem reklamowanym jako idealny dla dzieci. Nie wiem, jak mają go sobie same odkręcić. Poza tym w reklamie mówią, że jest bez cukru, ale nie dodają, że zagęszczają go mąką. :-D Lepiej przełączyć/wyciszyć reklamy, bo głowę psują…

@Sweet_Foxy zgadza się.
W ogóle, jeśli chodzi o otwieranie przeróżnych pojemników, czy butelek, to czasami jest to tragedia. W przypadku niektórych zakrętek, na prawdę trzeba mieć parę w rękach. Moja starsza już matula większości nie odkręci. Szału zaś można dostać, jak chce się otworzyć niektóre paczki z kawę tylko ręcznie ;)

@Chemas Fakt, kiedyś trafiła się tak zamknięta butelka wody mineralnej, że trzeba było otwierać kluczem hydraulicznym. :-)

@Sweet_Foxy haha :)
Tak zwaną żabką ;) To jeszcze pół biedy jak butelka w miarę sztywna, a nie giętka.

@Chemas Tak, żabką właśnie.